Kilka słów o tym, jak zostałam wykorzystana.

Kochani, nie sądziłam, że kiedyś do tego dojdzie. Trudno mi o tym pisać, a niezwykle silne, nieoczekiwane uczucie ściska mi gardło. Dwie osoby – chłopak i dziewczyna wykorzystali mnie, a w zasadzie owoc mojej kilkuletniej pracy.

Chcecie wiedzieć kim są i czego się dopuścili? Otóż Zatraceni w kartkach wykorzystali kilka blogów (w tym mój) do stworzenia autorskiego TAGu. Po tym jakże dramatycznym wstępie przepraszam wszystkich tych, którzy wietrzyli kolejną blogerską burzę ponieważ muszę Was rozczarować: to będzie bardzo miły, przyjazny post ☺ 

Wszystkie kategorie czyli nazwy blogów są podlinkowane, zachęcam do odwiedzin i cóż, życzę miłej lektury ☺




Literacki Świat Cyrysi wątek, bez którego nie wyobrażasz sobie książki.

Miłość! To jedyny wątek, który bezapelacyjnie musi wystąpić w książce. Niekoniecznie chciałabym, żeby dominował i zamykał fabułę w granicach dylematów uczuciowych, ale musi być silny, romantyczny i urzekający. Przykład: Czereśnie zawsze muszą być dwie Magdaleny Witkiewicz.



Lustro Rzeczywistości książka, która urzekła Cię okładką.

Większość książek, które czytam, kupuję i posiadam urzekło mnie okładką. Moim ostatnim ulubieńcem jest nowe wydanie książki Fantastyczne zwierzęta i jak je odnaleźć Oryginalny scenariusz J.K. Rowling oraz wszystkie wznowienia książek Neila Gaimana (grafiki projektował mistrz Dark Crayon).


Miasto książek ulubiony autor

Mój wybór nie zaskoczy tych z Was, którzy uważnie czytają moje osobiste wynurzenia 😉 Otóż od momentu, gdy na moja półkę trafił znakomity Dygot jestem absolutnie zakochana w Jakubie Małeckim.  Przeczytajcie poniższy wywiad, a prawie wszystko stanie się jasne.



Kulturalna Szafa książka, która dała Ci dużą dawkę humoru.

Zwłoki powinny być martwe Agnieszki Pruskiej, czyli jeden z ostatnich patronatów. Chichotanie nad trupem, jakkolwiek źle to brzmi, na długo zostanie w mojej pamięci. Równie mocno bawi mnie seria Remigiusza Mroza z komisarzem Forstem i druga, z Chyłką.


Książkowe wyliczanki książka, którą możesz czytać w kółko i Ci się nie znudzi.

Jest kilka takich książek, które mogłabym zabrać na bezludną wyspę i czytać na okrągło. Forrest Gump – dla zabawy, Hrabia Monte Christo – żeby starczyło na długo i Wichrowe Wzgórza – żeby wybić sobie z głowy romantyczną miłość.


Zatraceni w kartkach książka, która ma więcej niż jednego interesującego bohatera.

Tutaj nie mam wątpliwości: Marta Reich i jej Sztuki i sztuczki. W kryminale warszawskiej pisarki znalazłam ponad 50 postaci, a każda z nich okazała się interesująca. Romantyczki, wariatki, oszuści, wielkie artystki, beksy, przestępcy - kogo tam nie ma! To dopiero sztuka, prawda?
Wielu ciekawych bohaterów, a w zasadzie bohaterek znalazłam także u Alka Rogozińskiego (w nierecenzowanej powieści Do trzech razy śmierć). Zwłaszcza jedna z bohaterek, do złudzenia przypominająca pewną polską pisarkę z problemami, zapadła mi w pamięć 😏



Czytelnia Dominiki bohater o takim samym imieniu jak Twoje.

Nie znam zbyt wielu pozycji, w których bohaterka miałaby na imię Angelika (nie Andżelika, Angela czy jakieś inne dziwne formy), ale znalazłam taką w Zaginięciu Remigiusza Mroza. Co prawda nie była to pozytywna postać, ale cóż, nie można mieć wszystkiego... Znacie książki, w których występuje Angelika? Jeśli tak, śledźcie facebooka, wkrótce pojawi się tam konkurs w którym ta wiedza wam się przyda ☺


Darin.kr bohater, który stał się Twoim ulubionym.

Kiedyś pewnie wspomniałabym Harrego Pottera, ale dziś muszę przyznać, że nie mam ulubionego bohatera. Nie przywiązuję się do fikcyjnych postaci i interesują mnie głównie w chwili, gdy o nich czytam. Gdyby nagiąć troszkę to pytanie i wybrać postać fikcyjną, ale nie książkową, to byłby to... A zresztą, sami zobaczcie ☺



PS. Choć po finale 13 sezonu Avery nieco mnie rozczarował 😒

Subiektywnie o książkach książka, która wychodzi poza schemat.

I tutaj może Was zaskoczę, ale taką książką są dla mnie Klamki i dzwonki Magdaleny Knedler. Książka zakwalifikowana do kategorii powieść obyczajowa nie do końca mieści się w tej szufladce. Klamki i dzwonki wprost kipią delikatnością. To nieszablonowa, nostalgiczna i delikatna opowieść o nietypowej, zagmatwanej miłości. Oczarowuje realizmem, a jednocześnie wywołuje rozkoszny dreszczyk oczekiwania na przecudny finał. Powinniście przeczytać.


Na stosie ulubiony blog książkowy

Znam i czytam wiele blogów, co najmniej 20 z nich uwielbiam, więc nie będę wymieniać, bo o kimś zapomnę i afera gotowa ☺Zrobię na ten temat osobny wpis i wtedy zobaczycie bez kogo nie wyobrażam sobie blogosfery. Natomiast jeśli chodzi o prywatne sympatie, to od początku mojej czytelniczej drogi uwielbiam blog Beatki, która ostatnio trochę zwolniła tempo, ale myślę, że jeszcze wróci na znajome wody 😏 Razem zaczynałyśmy blogowanie, Beatka była tez jedną z pierwszych osób, które poznałam w wirtualnym świecie. Szkoda, że dzielą nas setki kilometrów, bo coś czuję, że byłybyśmy nierozłączne ;)


I to już koniec tego absolutnie fantastycznego TAGu, do zabawy nikogo nie nominuję, ale serdecznie zapraszam wszystkich chętnych, chętnie Was odwiedzę, jeśli zostawicie link. Bawcie się dobrze 💋

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie i proszę, nie obrażaj nikogo.
Masz pytania, wnioski, spostrzeżenia? Pisz śmiało ;)