Przebudzona – Iga Wiśniewska. Gdzie te schematy?

wydawnictwo Lucky, urban fantasy


Finał Przeklętej nie pozostawił wątpliwości: Iga Wiśniewska nie spocznie, dopóki całkowicie nie zawładnie sercami czytelników. Czy drugi tom trylogii o Wolnym Mieści Rades spełnił moje oczekiwania? Przeczytajcie.


Co w fabule piszczy?
Gdy nad Wolnym Miastem Rades pojawia się księżyc w pełni, ulice pustoszeją. Ani zwykli, ani paranormalni mieszkańcy nie mogą czuć się bezpieczni. Tajemnicza bestia przez kilka dni w miesiącu poluje na ludzi, a brutalny morderca wybija kolejnych paranormalnych, nie zważając na fazy księżyca. David, władca zmiennokształtnych, musi ustalić, czy obie sprawy jakoś się ze sobą łączą, zabić bestię i złapać mordercę. Wszystko przed kolejną pełnią.
Żeby wygrać wyścig z czasem, będzie zmuszony poprosić o pomoc nie tylko nierozgarniętego naukowca i medium, lecz także kobietę, która powinna być martwa.

Nie jest tajemnicą, że Miriam wcale nie odeszła na wieki z tego świata, ale jej "przebudzenie" budzi niemałe kontrowersje. Co działo się z dziewczyną po śmierci? Kim, a może czym tak naprawdę jest tajemnicza bohaterka? Jaką misję ma do spełnienia? I wreszcie, co tak naprawdę dzieje się w mieście?

Autorka nie zwalnia tempa i w kontynuacji serii ponownie oddaje głos kilku bohaterom, co jest równie ciekawym jak i osobliwym zagraniem. Pierwszoosobowa narracja z punktu widzenia szeregu związanych z akcją postaci wnosi powiew świeżości i pozwala poznać wydarzenia z różnych punktów widzenia. Co prawda nadal wynurzenia bohaterów nie są na tyle zróżnicowane, by mocniej niż w pierwszym tomie określać ich charaktery, ale w kreacji postaci widać progres. Na uwagę zasługuje nie tylko mocne nawiązanie do mitologii, ale też kierunek w jakim poszła autorka. Tutaj nic nie jest takie, jak na pierwszy rzut ok mogłoby się wydawać ☺

Iga Wiśniewska ma talent do generowania zaskakujących zwrotów akcji. Kluczy, zwodzi, rozbudowuje tajemnice i na kanwie typowej powieści fantasy buduje coś nieoczekiwanie wyjątkowego. W tym tomie nadal skąpi informacji o prawdziwej twarzy Miriam, a także nadal nie pozwala bohaterom na romantyczne szaleństwo (ku mojemu ubolewaniu, bo jak wiecie uwielbiam wątki miłosne), ale za to rozbudza apetyt na więcej i więcej. Już wiecie, że książka kończy się clifhangerem? ☺

Przebudzona z pewnością usatysfakcjonuje młodych (ale nie tylko) wielbicieli urban fantasy i wszelkich istot nadprzyrodzonyh oraz wszystkich tych, którzy mają alergię na książkowe romanse. Lektura wciąga i angażuje uwagę na długie godziny, a przy tym nie irytuje schematami. Bawi, przyprawia o szybsze bicie serca i nie przytłacza zbyt rozszalałą akcją. Iga Wiśniewska pokazała, że nie tylko wie, jak oczarować czytelnika, ale też jak na długo kupić jego uwagę. Ta książka nie pozwoli szybko o sobie zapomnieć, a już na pewno wywoła absolutny głód kontynuacji. Polecam.


Szczegóły
Tytuł: Przebudzona
Autor: Iga Wiśniewska
Cykl: Wolne Miasto Rades, T II
Wydawnictwo: Lucky 2017
Gatunek: urban fantasy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie i proszę, nie obrażaj nikogo.
Masz pytania, wnioski, spostrzeżenia? Pisz śmiało ;)