Idealne życie – Minka Kent. Okiem Moniki

Wydawnictwo Filia, 2017

Lubicie oglądać w internecie słodkie zdjęcia roześmianych dzieci? A może piękne, stylowe wnętrza? Szczęśliwe rodziny, darzące się miłością i czułością? Fotki młodych, pięknych i bogatych ludzi, zawsze tryskających optymizmem? Radosne chwile uwiecznione w obiektywie aparatu, opatrzone podpisem #idealnezycie, #kochammojarodzine lub #zyciejestpiekne.


Media społecznościowe podbiły świat, a ludzie wprost zwariowali na ich punkcie. Zastanawialiście się dlaczego? Są rewelacyjnym marketingowym narzędziem. Pozwalają stworzyć własną wersję samych siebie i karmią naszą ludzką ciekawość. Nie masz swojego profilu, czyli nie istniejesz. Ilość polubień stanowi obecnie o czyjejś popularności. Followersi chcąc zmienić swoje życie na lepsze, naśladują swoich idoli. Czy można jednak zaufać radom nieznajomych? Czy opublikowane posty pokazują prawdziwe życie? Czy istnieją idealne rodziny? A może to tylko fasada, skrywająca przerażającą prawdę?

„Nie oglądam wiadomości. Nigdy. Zupełnie mnie nie obchodzą prognozy pogody ani aktualności. To zbyt dołujące. Chyba dlatego raczej grawituję w stronę mediów społecznościowych. Wszystko, co tam można zobaczyć, jest ładne, bo większość ludzi dzieli się tylko najlepszymi momentami, a nigdy brzydkimi, bezużytecznymi scenami, które lądują na podłodze w montażowni.”

Minka Kent w swoim debiutanckim thrillerze Idealne życie przedstawia historię rodziny widzianej z perspektywy dwóch kobiet. Daphne McMullen jest szczęśliwą żoną i matką trójki dzieci. Uwielbia uwieczniać każdą radosną chwilę życia rodzinnego na swoim profilu na Instaface, zdobywając w ten sposób nowych fanów. Perfekcyjna pani domu, dbająca o swoich najbliższych, zawsze uśmiechnięta i szczęśliwa. Czy aby na pewno? Czy zdjęcia umieszczane na Instaface ukazują całą prawdę o rodzinie McMullenów? Do czego będzie zdolna zdesperowana kobieta, gdy przyjdzie jej walczyć o swoje idealne życie?

„Graham nie jest ideałem, a jednak jest idealny. Jest wszystkim, czego zawsze pragnęłam, i wiem, że potrafię mu wybaczyć, nawet jeśli nie będzie o to prosił, ponieważ to właśnie robisz, kiedy kochasz kogoś tak bardzo, że zaczynasz się dusić na myśl o utracie tej osoby. Wspólnymi siłami zbudowaliśmy cholernie piękne życie. Możemy to naprawić. Ja mogę to naprawić.”

Autumn Carpenter codziennie śledzi profil Daphne w internecie. Zna każde zdjęcie, pamięta każdy wpis. Zrobi wszystko, aby się do nich zbliżyć. Obsesyjnie obserwuje rodzinne szczęście McMullenów, czekając tylko na okazję, by stać się częścią ich idealnego życia. Co takiego jest w rodzinie McMullenów, że Autumn od lat żyje ich życiem? Jaki sekret ukrywa? Jak zareaguje, gdy dostrzeże rysy na idealnym życiu rodziny?

„Tamtego dnia, gdy znalazłam profil Daphne McMullen na Instaface, siedziałam aż do czwartej nad ranem, przeglądając wszystkie jej zmiany statusu i zdjęcia. Zapisywałam na dysku i chłonęłam każdą uwiecznioną chwilę i każde wspomnienie od dnia, w którym przynieśli ją do domu ze szpitala, do momentu gdy zdmuchnęła trzecią świeczkę na swoim wielkim torcie urodzinowym.”

Idealne życie okazało się wciągającym thrillerem o zaskakującej i intrygującej fabule. Wprowadzenie dwóch narratorów było strzałem w dziesiątkę. Poznając całą historię z dwóch punktów widzenia, miałam możliwość zajrzenia w głąb duszy i umysłu dwóch różnych kobiet, które choć kierują nimi różne pobudki, najbardziej cenią sobie szczęśliwe życie rodzinne. Minka Kent stworzyła trzymającą w napięciu opowieść o kobietach, które dawno temu, z różnych powodów, zagubiły same siebie. Każda z nich odgrywa pewną rolę, coraz częściej odczuwając zmęczenie, stres i napięcie. Na swój sposób każda z nich marzy o wolności. Marzy by móc w końcu być sobą. Do jakich czynów będą gotowe się posunąć, by zrealizować swoje plany?

„Bycie mną jest wyczerpujące. Życie z moimi myślami. Ukrywanie własnych słabości”.

Bohaterowie powieści zaskoczyli mnie swoja wyrazistością i autentycznością. Nakreślając ich sylwetki, Minka Kent precyzyjnie wyeksponowała te cechy ich charakteru, które sprawiły, że pragnęłam jak najszybciej dowiedzieć się o nich czegoś więcej. Na bieżąco analizowałam ich zachowanie, próbując stworzyć sobie kompletny obraz danej postaci. Gdy wydawało mi się, że mam już wszystkie potrzebne do tego dane, pisarka serwowała mi kolejną porcję rewelacji. Skomplikowane osobowości Daphne i Autumn to największa zaleta Idealnego życia. Żałuję tylko, że pisarka nie pokusiła się o pogłębienie niektórych wątków, choć z drugiej strony mógł to być celowy zabieg, pozostawiający pole dla wyobraźni.

Akcja powieści nie pędzi na złamanie karku, ale serwuje oszałamiające zwroty, przyprawiające o szybsze bicie serca. Zaskakujące otwarte zakończenie zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Sięgając po Idealne życie spodziewałam się historii wykorzystującej schematy charakterystyczne dla tego gatunku literackiego, lecz szybko przekonałam się, że nie wszystko w tej opowieści będzie oczywiste. Thriller Minki Kent jest mocnym debiutem i z wielka ochotą sięgnę po kolejną powieść pisarki.

Idealne życie spodoba się osobom lubiącym zagłębiać się w zakamarki ludzkiej duszy, analizującym zachowania innych oraz doceniającym pełną napięcia akcję. Nieszablonowa fabuła oraz nietuzinkowi bohaterowie z pewnością dostarczą wam silnych wrażeń. Polecam #idealnalektura

Szczegóły
Tytuł: Idealne życie
Autor: Minka Kent
Tłumaczenie: Kamil Maksymiuk
Gatunek: Thriller psychologiczny
Wydawnictwo: FILIA 2017
366 str., oprawa miękka ze skrzydełkami

Wydawnictwo Filia 2017, recenzja


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie i proszę, nie obrażaj nikogo.
Masz pytania, wnioski, spostrzeżenia? Pisz śmiało ;)