Nie ma jak u mamy – Magdalena Witkiewicz. Milaczek w wieku średnim



Najlepszy prezent, jaki Magdalena Witkiewicz mogła ofiarować swoim czytelniczkom na dziesięciolecie pracy twórczej to kontynuacja Milaczka, z którym większość z nas identyfikowała się w jakimś punkcie życia. Znani i lubiani bohaterowie powracają w powieści Nie ma jak u mamy i... ratują przed jesienną chandrą. Jeśli kochasz książki autorki, lub po prostu potrzebujesz chwili szczerego śmiechu – musisz to przeczytać!

Co słychać u Zofii Kruk? Czy nadal rozstawia wszystkich po kątach według swojego widzimisię (w dobrej wierze oczywiście)? Jaką kobietą stał się Milaczek i dlaczego, na Boga, przechodzi kryzys wieku średniego? Na kogo wyrósł Bachor i jakim cudem ma już 17 lat?! I czy miłość może mieć tylko jedno oblicze? 

Magdalena Witkiewicz w Nie ma jak u mamy robi to, za co najbardziej ją kochamy – z przymrużeniem oka, rozczulająco i mądrze opowiada o bohaterkach, jakie chciałybyśmy poznać osobiście i jakie spotykamy na swej drodze każdego dnia. Pokazuje siłę kobiet, której nie jest w stanie zniszczyć żaden cios od losu i podkreśla rolę najważniejszej osoby na świecie  – mamy, która choć czasem nieidealna, stoi za każdym Twoim sukcesem i niepowodzeniem. Można się czepiać, że takie to nierealne i zbyt piękne, by mogło być prawdziwe, ale czy nie jest tak, że najbardziej na świecie pragniemy szczęśliwych zakończeń?

"Chodzi o to, że jeżeli wątpisz w to, czy ty sam jeden masz wpływ na świat, to znaczy, że nigdy nie byłeś zamknięty w namiocie z jednym komarem."
Czwarta cześć cyklu milaczkowego jest swoistą czeresienką na torcie, nie zaskakuje odkrywczymi spostrzeżeniami, ale jest kwintesencją stylu autorki. To otulająca jak ciepły kocyk lektura na samotny wieczór przy kominku, która przegoni nostalgię jesiennych wieczorów. I mogę się założyć, że po przeczytaniu powiesz: kurczę, to było o mnie! W powieści znajdziesz ciepło, szczyptę wzruszeń, chwilkę grozy i filiżankę śmiechu. Potrzebujesz tego, prawda?

Milaczek, Aniela, Edyta i Kamila to kobiety takie jak Ty, czy ja. Mają swoje smutki i radości, biorą się z życiem za bary i czasem myślą, że są niezniszczalne. Chcą być idealne ponieważ nie wierzą, że ktoś może je kochać takie, jakimi są, ale też czasem myślą, że świat powinien usuwać im spod nóg wszelkie kłody. Są zachłanne, ale czasem nie zauważają otaczającego je dobra. Są dobrymi matkami, choć czasem nie wiedzą jak uspokoić wrzeszczącego niemowlaka i próbują dorównać ideałowi ze swoich wyobrażeń. Myślą, czują, żyją i po prostu chcą być szczęśliwe. Biegają, pracują, czują wstyd, podnoszą głos, śmieją się, zakochują, czasem histeryzują, ale nigdy nie tracą nadziei. Bądź jak one, uwierz w dobre zakończenie.


Szczegóły
Tytuł: Nie ma jak u mamy
Autor: Magdalena Witkiewicz
Cykl: Milaczek,  IV
Wydawnictwo: Filia 2018
Gatunek: obyczajowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie i proszę, nie obrażaj nikogo.
Masz pytania, wnioski, spostrzeżenia? Pisz śmiało ;)