Szukaj mnie wsród lawendy - Agnieszka Lingas-Łoniewska - zapowiedź serii + fragmenty


Mojej ulubionej autorki, jaką jest Agnieszka Lingas-Łoniewska nie muszę Wam przedstawiać. Wiecie już, że na moim blogu od samego początku jego istnienia piszę o książkach autorki i zamęczam Was zapowiedziami kolejnych książek. Mam w tym pewien cel - chciałabym, aby każda z Was przeczytała choć jedną książkę pani Agnieszki i na własnej skórze przekonała się, że nasze, polskie pisarki są świetne!

Dzisiaj przedstawiam Wam nową serię, która powstała w malowniczej chorwackiej scenerii i tam też rozgrywa się część akcji. Powieści opowiadają losy trzech sióstr Skotnickich, z którymi każda z Was będzie mogła się utożsamić.

Tom pierwszy, "Szukaj mnie wśród lawendy", będzie miał premierę 25 października 2014 r., a w tym poście znajdziecie informacje związane z premierą, a także tajne fragmenty :) Ja już wiem, czego się spodziewać i zdradzę Wam, że jest na co czekać! Poznacie nową twarz Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, która znów udowadnia, że nie jest pisarką z przypadku ;)

'''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''
Szukaj mnie wśród lawendy - Zuzanna


Czy można zapomnieć o przeszłości, o stracie zaufania, o niedotrzymanych obietnicach, wreszcie o zdradzie? Każdy zasługuje na drugą szansę, czy takim dobrodziejstwem Zuzanna obdarzy Roberta? A może nie tak łatwo zamknąć karty przeszłości i napisać nową opowieść o wspólnej przyszłości? Piękna Dalmacja Południowa, malowniczy Półwysep Pelješac, trzy siostry, trzy historie, trzy miłości. Zuzanna to pierwszy tom trylogii o uczuciach, o tym jak życie jest ulotne, o tym jak łatwo zniszczyć wszystko to, co w nim cenne i jak potem trudno to odzyskać.
źródło: LC


Fragmenty

I
Gdy minąłem niebieskie niskie krzewy, zamknąłem oczy i wyobraziłem sobie, że ona jest tuż obok mnie. Często tak robiłem, katowałem się obrazami, wizualizowałem sobie jej postać, niemal czułem gładkość jej skóry pod opuszkami palców.
A teraz... musiałem... po prostu musiałem spróbować ją znaleźć. Nie istniałem bez niej.
Dlatego wciąż szukałem... szukałem jej wśród lawendy.

II
Wieczorem Zuzanna czuła się jak nowonarodzona. Miała nową fryzurę, co przy jej rozwichrzonych rudych włosach nie było rzeczą prostą, ale fryzjerka Iwonka potrafiła zdziałać cuda. Tak samo jak kosmetyczka, a potem masażysta. A co tam! Raz się żyje. Potem zakupy w jednej z galerii, nowy strój, pareo, sandałki i sukienka. W końcu w Chorwacji jest już bardzo ciepło, można pokazać trochę ciała. Tego ostatniego Zuzka miała całkiem sporo, ale nie przejmowała się tym. Wiedziała, że podoba się facetom, nawet kobiety patrzyły na nią z błyskiem zazdrości i niekiedy uznania. Ale teraz w sumie nie zaprzątała sobie tym głowy. Chciała zrobić coś dla siebie, wreszcie ona znajdowała się na pierwszym miejscu, chociaż na ten tydzień, wyrwany z jej poukładanego życia, jak z idealnie dopasowanego puzzle. Nagle jeden klocek się wyłamał i uciekł, jak więzień od lat ograniczany i izolowany. Od życia, świata, innych ludzi. Nie tylko białych kołnierzyków i garsonek. Czasami nadchodzi moment rewizji. Wszystkich swoich dotychczasowych poczynań. I Zuzka czuła, że ta chwila zbliża się nieuchronnie. Czy była na to gotowa? Nie wiedziała. Ale zdawała sobie sprawę, że może po powrocie z Chorwacji coś się wyjaśni. A raczej rozjaśni w jej głowie. Może tego właśnie jej było trzeba? Pokazania, że praca nie może być sensem życia, że nie jest jedynym celem, jedyną prawdą, wręcz religią, którą wyznawała przez ostatnie lata. To bolało, ta gorzka prawda, ten zadany z klasą, wręcz niechcący kopniak, aby pokazać jej, że jest tylko trybikiem w maszynie, która funkcjonuje z niezachwianą pewnością, że nawet bez jej udziału machineria nadal będzie przeć do przodu. To należało sobie uświadomić i powoli, bardzo powoli, ta prawda docierała do umysłu Zuzanny. Jesteś tylko częścią mechanizmu, zatraciłaś siebie i swoje człowieczeństwo, pasje, marzenia. Wszystko podporządkowałaś pracy, a ona przecież nie może być wszystkim, co masz. Bo wszystko co masz, to ty sama, twoje życie, rodzina i może... Może spotkasz jeszcze kogoś, kto będzie chciał być częścią twojej codzienności. A jeśli nie... trudno. Poradzisz sobie. Tylko po prostu nie zapominaj o kimś niezmiernie ważnym. O sobie samej.

III
- Nie pisz dramatów. Spotkaj się z nim, idź na randkę, spróbuj zachowywać się tak, jakbyś poznała go tu, na plaży. Zauroczył cię, rozbawił, zafascynował. Chcesz go poznać bliżej, chcesz się zabawić, chcesz poczuć smak ryzyka. I tyle. Na ma was, nie ma przeszłości. Jesteś tylko i ty i on, osobno, a trochę razem. A potem... - Gabrysia wpatrywała się w siostrę - ...potem wrócisz do swojego życia, on do swojego i zobaczycie jak sprawy się potoczą.
- Gabi ma rację. Niech twoja analityczna natura na chwilę się zamknie i da dojść do głosu tej dzikiej i nieposkromionej.
-Skąd wiesz, że taką mam? – Zuza uśmiechnęła się lekko.
- Każda Skotnicka taką ma. Tylko nie zawsze daje jej dojść do głosu – Zosia odparła z niesłabnącym przekonaniem.
- Jak jestem z wami wszystko wydaje się takie proste. Gdy wracam do siebie, do pracy, czasami mam poczucie takiej beznadziejności – Zuza czuła miły szum w głowie.
- Nigdy nie przypuszczałam, że żelazną Zuzannę ogarniają czasami wątpliwości – Gabrysia pokręciła głową.
- Nawet korpobitch miewa przebłyski człowieczeństwa – Zuzka wstała i włączyła muzykę.
- Co leci? – Zośka wrzuciła winogrona do ust i popiła winem.
- No, a zgadnij – Gabrysia wyszczerzyła się i uniosła dłonie w górę.
- You can dance, you can jive, having the time of your life - Zuza już tańczyła i śpiewała pełną piersią.

źródło: fanpage Autorki

Playlista do pierwszego tomu cyklu. Posłuchajcie ;)

77 komentarzy:

  1. Moja przyjaciółka ceni sobie tę autorkę, ja jakoś nie miałam zacięcia, by ją poznać :)

    http://dzikie-anioly.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skuś się, nie pożałujesz ;) Ja przeczytałam wszystkie książki i każda z nich ma w sobie coś fajnego, na pewno nie zmarnujesz czasu.

      Usuń
  2. Jestem ciekawa tej serii. Dotychczas czytałam tylko jedną książkę autorki i spodobała mi się na tyle, że na pewno sięgnę po inne. Jednak czuję, że nie będzie to szybko. W mojej bibliotece nawet nie słyszeli o pani Agnieszce i nie ma ani jednej jej książki :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę te Twoje panie z biblioteki są nieogarnięte, jak można Lingas-Łoniewskiej nie kupić? Nie rozumiem ;)

      Usuń
  3. Byłam w Chorwacji tylko raz, ale piękne góry wbiły mi się w pamięć. Mam nadzieję, że książka będzie w bibliotece, choć pewnie po paru miesiącach od premiery.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie tak, wszystko zależy od obrotności bibliotekarek. Chorwacja uzależnia ;) Pojedziesz znów, a teraz możesz poczuć klimat w książce pani Agnieszki.

      Usuń
  4. Piękne okładki, mam bzika na punkcie lawendy i jej koloru:) Wielbię fiolet :D A kiedyś sobie spróbuję lawendę posadzić:) Co do Pani Agnieszki to nie czytałam żadnej jej książki, ale chciałabym zabrać się za ten cykl Łatwopalni :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba muszę na Ciebie nakrzyczeć ;) Tak długo już Cię namawiam ;)

      Usuń
  5. Jeszcze nie poznałam twórczości tej pisarki, aczkolwiek dużo dobrego czytałam na jej temat :) Może kiedyś uda mi się przeczytać jedną z jej powieści :) :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na samo hasło "Chorwacja" jestem z góry na tak! :D Z chęcią przeczytam, gdy tylko pojawi się na rynku!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam autorki, a tytuł kojarzy mi się z książką 'lawendowy pokój" :)
    hmm czyżby moda z dystopii zmieniła się na lawendową? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To pewnia ta pora roku ;) Choć masz rację, wszędzie lawenda.

      Usuń
  8. Świetna seria. Już teraz polecam, bo naprawdę warto :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Autorki nie znam, ale od czasu "Lawendowego pokoju" kocham lawendę! Fragmenty natomiast naprawdę mnie zachęciły, muszę ją dorwać :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpowiedzi
    1. :*
      Czekam na kolejne fragmenty, ta zapowiedź musi "żyć" ;)

      Usuń
  11. Kocham twórczość pani Agnieszki, mam już za sobą 4 i pół jej powieści i z każdą stroną zakochuję się w jej książkach coraz bardziej. Nie mogę się doczekać jej nowej serii, a tymczasem poluję na pozostałe książki autorki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poluj poluj, to świetne książki ;) Czytałam Twoje recenzje ;)

      Usuń
  12. Te okładki są tak urocze, że w końcu chyba poznam twórczość tej pani;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam na półce "Szukaj mnie wśród lawendy" od Wydawnictwa, co prawda, nie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki. Jestem jej ciekawa, skoro wszyscy tak chwalą..

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki, nie czytuje za bardzo polskich autorów, ale skoro tak zachwalasz to może powinnam zacząć od pani Agnieszki. Jeżeli będę miała okazje to możliwe, że spróbuje :) Trzeba otwierać się na nowe doświadczenia :D

    Nominowałam Cię do tagu "My first book - moja pierwsza książka", mam nadzieję, że weźmiesz udział :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już brałam udział w tym tagu ;)
      A jesli chodzi o książki autorki, polecam Ci wszystkie, zwłaszcza "Bez przebaczenia" i "Brudny świat" - przekonasz się, że polskie autorki są najlepsze ;)

      Usuń
  15. Już samo słowo lawenda kusi mnie do tej serii. Z chęcią do niej zajrzę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Przeczytałam wszystkie książki Pani Agnieszki i nigdy się nie zawiodłam! Wszystkim znajomym polecam! Z niecierpliwością czekam na serię lawendową! ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecaj dalej, warto ;) A seria będzie świetna, wiem to ;)

      Usuń
  17. Bardzo podobają mi się okładki :) Chętnie przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  18. Okładki I i II tomu rewelacyjne! 3 odstrasza. :P
    Pierwszy fragment z powieści świetny :D Zachęcił mnie baaardzo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. III okładka odstrasza? Nie jest tak źle, chyba po prostu nie lubisz tego rodzaju wielkookiej grafiki ;)
      Polecam Ci wszystkie książki autorki.

      Usuń
  19. Przepraszam, ale z autorką nigdy jeszcze się nie spotkałam - poza tym, że o tej książce akurat odrobinę słyszałam. Być może się zabiorę, ale nie jestem przekonana.
    PS Dołączam obserwatorów i kocham ten szablon! ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Agnieszka napisała juz wiele książek. Skuś się na jakąś, nie pożałujesz.
      PS. cieszę się i dziekuję ;)

      Usuń
  20. Nie znam tej autorki, ale coś czuję, że książka "Szukaj mnie wśród lawendy" to zmieni. Chyba, że wcześniej znajdę coś godnego przeczytania z jej twórczości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Posłuchaj mnie i sięgnij po "Bez przebaczenia" ;)
      Z "Pamiętnikiem" mi zaufałaś i co? Warto było ;)

      Usuń
  21. Dobrze wiedzieć, że taka seria się ukaże:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja przeczytałam własnie jedną książkę tej autorki i już wiem, że pani Lingas-Łoniewska trzyma klasę, z ogromną przyjemnością poznałabym tą nową serię :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się Aniu i mam nadzieję, że urzekną Cię również pozostałe książki.

      Usuń
  23. Agnieszka Lingas - Łoniewska to teraz moja ulubiona pisarka :-)a tej serii po prostu nie mogę się doczekać! Czemu ta premiera tak późno?! Ja już ciągle myślę o tej książce, a okładka jest przepiękna! Uwielbiam to!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze troszkę, premiera akurat na Targi w Krakowie ;)
      A tutaj będę na bieżąco aktualizować fragmenty, zaglądaj ;)

      Usuń
  24. Ciekawie się zapowiada !
    Zapraszam do mnie i do wzajemnej obserwacji :) www.aneczka84.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja już jestem kupiona, bo bardzo podobają mi się okładki tych książek! Są po prostu śliczne! Co do autorki, znam tylko jedną jej książkę, ale niedługo zacznę czytać powieść "Szósty" i już zacieram ręce. Z tego co kojarzę, Ty już znasz tę historię:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja znam już wszystkie ;) Polecam Ci gorąco i czekam na Twoją recenzję.

      Usuń
  26. Przyznam się szczerze, że nie znam twórczości autorki. Muszę się zapoznać z jej książkami! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Mam na nią ogromną ochotę, bo seria zapowiada się fantastycznie a dodatkowo okładki są prześliczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja w tym tygodniu biorę się za czytanie pierwszego tomu i już zacieram rączki na myśl o tym co mnie czeka w trakcie jej czytania. ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Jak zwykle kusisz :P Ale te okładki są takie cudne, że sięgnę po te lawendy :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Okładka przecudowna , muszę zapoznać się z jej książkami , a już z pewnością sięgnąć po tę "Szukaj mnie wśród lawendy" ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Jakie piękne okładki! Chętnie bym się zapoznała z tą książką :)
    PS. Śliczny masz szablon na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Mamie na pewno polecę, bo to zdecydowanie jej klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tobie też może się spodobać, choć polecam Ci inne książki. "Bez przebaczenia" I Brudny świat" zachwycą Cię ;)

      Usuń
  33. Nie znam tej autorki, ale okładki prześliczne. Ale czy przeczytam, to nie wiem...

    http://pasion-libros.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  34. Zapowiada się bardzo intrygująco, może po nią sięgnę :-)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ostatnio bardzo lawendowo się robi za sprawą różnych powieści :). Nie narzekam, bo uwielbiam fiolet. Wiesz może, ile stron będzie liczyła sobie pierwsza książka? (takie tam czytelnicze zboczenie, wiem dobrze, że nie ilość stron o jakości świadczy :)).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, ale nie powiem. Wszystkie informacje będą dostępne wkrótce.
      PS. Sprawdź maila ;)

      Usuń
  36. W Chorwacji mówisz?! O kurczę! Tym jednym zdaniem zdołałaś mnie przekonać do książki. :) Uwielbiam ten kraj, choć niestety jeszcze w nim nie byłam - co mam nadzieję, kiedyś się zmieni ^^ I mam nadzieję, że autorka jest tak świetna jak mówisz, bo chciałabym poczuć klimat Chorwacji... Może jakieś obyczaje i tak dalej... :)
    Pozdrawiam!
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm... Klimat jest wyczuwalny, niektóre miejsca nawet sobie wyobrazisz, a na zdjęciach na blogu autorki możesz zobaczyć ;)

      Usuń
  37. czytałam, czytam i będę czytać Książki Pani Agnieszki, uwielbiam styl e jakim piszę, ten dreszcz emocji jaki przechodzi podczas czytania którejkolwiek z lektur. Dlatego zapowiedź nowej trylogii to cudowna wiadomość, czekam z utesknieniem i dziekuje autorce ze pisze KAJA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaglądaj do tego posta :) będę go aktualizować aż do premiery :)

      Usuń
  38. Och, już nie mogę się doczekać, aż ta trylogia znajdzie się na mojej półce. Uwielbiam Agnieszkę i pewnie o tym wiesz! A okładki cudowne i cóż mi pozostaje? Nic innego jak tylko czekać do października!

    OdpowiedzUsuń
  39. Ślicznie się ta seria prezentuję - mam nadzieję, że będę miała okazję się z nią zapoznać ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie mogę się doczekać kolejnego tomu! :D Pierwsza część... oj, zauroczyła mnie :) Teraz mam zamiar mieć na półce piękną kolekcję wszystkich książek tej autorki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że wreszcie się skusisz :) pozostałe książki są zupełnie inne ale równie cudowne :)

      Usuń

Zostaw ślad po sobie i proszę, nie obrażaj nikogo.
Masz pytania, wnioski, spostrzeżenia? Pisz śmiało ;)