Dni wypełnione słońcem. Neon Café – Malwina Ferenz

Niewielka książeczka o wielkim przekazie? Słodka okładeczka skrywająca zaskakujące wnętrze? Dni wypełnione słońcem to coś więcej, niż obyczajowa opowiastka. To książkowy smakołyk w rodzaju tych, które niczym słony karmel w lodowym deserze, uwodzą nieoczywistym smakiem. Drugi tom serii Neon Café okazał się jeszcze bardziej urzekający i refleksyjny od swojego poprzednika. Nie wierzycie? Przeczytajcie.


Co w fabule piszczy?

Gościnne progi Neon Café zapraszają. Odwiedź miejsce, które oferuje wszystko, o czym marzysz.
Powita Cię ktoś, kto nie tylko realizuje każde, nawet najbardziej wyszukane zamówienie, lecz potrafi wsłuchiwać się w ludzkie serca i opowieści. A jest ich wiele, bo przytulna atmosfera tej niewielkiej kawiarni o ciepłym domowym wnętrzu zachęca do wizyt i zwierzeń.

W Neon Café każdy dzień będzie wyjątkowy. Filiżanka włoskiej kawy doda pewnej staruszce odwagi, by po wielu latach milczenia opowiedzieć, jak tango uratowało jej życie. Zabiegany tata bliźniaczek znajdzie chwilę, aby powrócić pamięcią do magicznego miejsca, gdzie poznał miłość swojego życia. Przypadkowa wizyta informatyka już dawno została zaplanowania przez los, tak jak wolne miejsca przy stolikach, które czekają na mężczyznę świętującego szczególny dzień oraz młodego człowieka sukcesu, który ma wszystko oprócz szczęścia…

Wybierz się w magiczną podróż do Wrocławia, zapomnij o mapie i daj się poprowadzić klimatycznej atmosferze miasta.

Urzekła mnie konwencja tej opowieści i bez zastanowienia zdecydowałam się na patronowanie najnowszemu literackiemu dziecku autorki. Malwina Ferenz jest chochlikiem polskiej literatury obyczajowej, ma dar obserwacji świata i wskazywania niuansów moralnych. Wnosi powiew świeżości w skostniałe schematy gatunku, bawi się słowem i pisze tak, jakby urodziła się z piórem (a raczej klawiaturą) w dłoni. Tworząc tę serię wymyśliła sobie kawiarenkę, która pojawia się tam, gdzie czekają niedokończone historie. Neon Café wyrasta w niebezpiecznych zaułkach wrocławskiego Trójkąta Bermudzkiego i zaprasza w swoje progi ludzi, którzy muszą  oddać światu swoje losy, by przeznaczenie mogło zamknąć uszkodzony krąg. Charyzmatyczny barman wydobywa ze swoich gości najskrytsze myśli i z najwyższym szacunkiem traktuje ich zwierzenia, a czytelnikowi nie pozostaje nic innego, jak chłonięcie atmosfery kawiarni i przeżywanie opowieści. A uwierzcie mi,  jest co analizować. 

Dni wypełnione słońcem to patchwork ludzkich losów: od opowieści wzruszających i przenikających do szpiku kości, jak opowieść o tangu w obozie (genialna, nieoczywista i wywołująca książkowego kaca), przez perypetie dwójki ludzi, którzy pobrali się w przezabawnych okolicznościach (a poznali podczas górskiej wędrówki, przy czym kobieta właśnie wychodzi z zarośli po dokonaniu tam czynności, o których NIKT nie pisze), aż po refleksyjną opowieść o nieuchronności losu, ludzkich wyborach i ich konsekwencjach. Każdy z Was znajdzie coś dla siebie i gwarantuję, że nie będziecie mieli dość. Podobnie jak w pierwszym tomie i tym razem możecie liczyć na treści, które są w stanie zmienić pogląd na wiele spraw, wywołać łzy śmiechu i wzruszenia, a także w pełnym świetle przedstawić cienie i blaski człowieczeństwa. Mówiąc krótko – urzekająca lektura!

Szczegóły
Tytuł: Dni wypełnione słońcem
Autor: Malwina Ferenz
Cykl: Neon Cafe, T II
Wydawnictwo: Czwarta Strona 2019
Patronat medialny
Gatunek: obyczajowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie i proszę, nie obrażaj nikogo.
Masz pytania, wnioski, spostrzeżenia? Pisz śmiało ;)