Tajemnice starego domu – Ilona Gołębiewska. Okiem Moniki


Po Tajemnice starego domu Ilony Gołębiewskiej sięgałam z lekkim zaniepokojeniem. Pierwsza część trylogii z Alicją Pniewską w roli głównej całkowicie podbiła moje serce i obawiałam się, że kontynuacja nie dorówna swej poprzedniczce. Spokojnie – nic takiego nie miało miejsca. Autorka po raz kolejny zaczarowała mnie i w magiczny sposób przeniosła do Pniewa, abym mogła powtórnie spotkać mieszkańców starego domu oraz ich przyjaciół.


"Powrót do starego domu w Pniewie był szansą. Ta niewykorzystana boli najbardziej. Przyjechałam, spróbowałam żyć w tym miejscu i jak się okazało, właśnie tu znalazłam wszystko, za czym tak bezskutecznie goniłam przez całe życie."

Jeśli myślicie, że fabuła Tajemnic starego domu będzie płynęła spokojnie, wręcz leniwie, już na wstępie przekonacie się, że jesteście w błędzie. Alicja będzie miała ręce pełne roboty, co rusz napotykawszy na swojej drodze nowe wyzwania, tajemnice z przeszłości oraz bieżące mniejsze lub większe katastrofy. Czy uda się jej sprostać przeciwnościom, kłodom rzucanym pod nogi przez los? Czy znajdzie zrozumienie i wsparcie u swego ukochanego? Jakie tajemnice skrywa znaleziony na strychu dokument? Z jakimi wspomnieniami zmaga się pan Henryk?

Historia Alicji to także historia Adama, Michałka i Rozalki, Doroty i Maćka, a także innych przyjaciół poznanych w pierwszej części trylogii. Czy i tym razem Alicja będzie mogła liczyć na ich serdeczność i dobre słowo? Czy uda się jej spełnić marzenie babci Jasi? W jakie tarapaty popadnie tym razem długoletnia przyjaciółka naszej bohaterki, Dorota? Choć bardzo mnie korci, nie mogę wam zdradzić za wiele...

Ok, przekonaliście mnie. Zdradzę wam, że miłość rozkwitnie niczym piwonie w środku lata ;)

"Podszedł do mnie szybkim krokiem. Objęłam go. Wzięłam głęboki oddech, by poczuć jego zapach. Aż mi się w głowie zakręciło. Nasze usta spotkały się. Spragnione coraz mocniejszych pocałunków. Adaś posadził mnie na stole. Spojrzałam w jego oczy. Zobaczyłam w nich mieszankę miłości, pragnienia, obłędu. Moje ciało przeszył dreszcz pożądania. Poczułam na sobie jego ciepłe dłonie. Chciałam, by zawładnął mną szybko i gwałtownie."

Ilona Gołębiewska zdobyła sobie rzeszę wiernych fanów, którzy pokochali Alicję i jej świat, malownicze Pniewo wraz z jego mieszkańcami, tradycjami oraz sielskim krajobrazem. Osobiście uwielbiam twórczość pisarki za autentyczność, poetycki język, baśniowy klimat oraz życzliwość, serdeczność, dobro i ciepło, wypływające z każdej strony powieści. Zagłębiając się w historię, przeżywałam wraz z bohaterami ich radości i smutki, szalałam z niepokoju, bądź wpadałam w euforię. Ta powieść to prawdziwy wulkan emocji. To prawdziwe życie, którego doświadczamy osobiście, podane w skondensowanej, artystycznej formie. Z pewnością przyda się wam chusteczka, albo lepiej od razu cały karton.

Nie sposób przejść obojętnie nad taką lekturą z jeszcze jednego, niezmiernie istotnego powodu. Ważnym elementem  są bowiem przywoływane z pamiętnika Jana Pniewskiego zapiski z obozu oraz opowieści pana Henryka o tamtych wydarzeniach. Choć od czasów wojny minęło już wiele lat, wciąż żyją osoby, które doświadczyły okropieństw dramatycznych czasów. Pisarka oddając głos swoim bohaterom stara się uczcić pamięć ofiar nazistowskich zbrodni.

Chylę czoła nad sposobem, w jaki Ilona Gołębiewska opisała ten niezwykle bolesny i wstrząsający fragmentu historii. Nie oceniając nikogo, z ogromnym taktem i wyczuciem, a także szacunkiem dla ludzkiego życia wplotła minione wydarzenia w bieżące życie mieszkańców starego domu, mobilizując ich do odkrycia tajemnic z przeszłości, w czym pomocny okaże się także pewien mieszkaniec Berlina.

Gorąco zachęcam was do sięgnięcia po lekturę powieści Tajemnice starego domu Ilony Gołębiewskiej. Ta mądra i ciepła opowieść zostanie na długo w moim sercu i umyśle. Mam nadzieję, że wyzwoli w was emocje, jakie targały moją duszą podczas lektury. A już niedługo będziemy mieli możliwość po raz trzeci wrócić do Pniewa wraz z Pamiętnikiem ze starego domu. Skusicie się?

Szczegóły
Tytuł: Tajemnice starego domu, tom II
Autor: Ilona Gołębiewska
Gatunek: Literatura obyczajowa
Wydawnictwo Muza, 2017
472 str., oprawa miękka
Tekst napisała: Monika


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie i proszę, nie obrażaj nikogo.
Masz pytania, wnioski, spostrzeżenia? Pisz śmiało ;)