Rodzić się, chorować i... umierać, czyli najlepsze książki z medycyną w tle #3
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgs_uq9PyYg2ZdBxzzqn9d-37Ssr30E_hwYIzSIrX-Xk3jAXdzIcrSZ_rA8wQ7AmlP5VJ6poDjvk6WkNAsRfJhxI2oB0DBdfbQIDfELQIy83Sy7UlAqF72SNQ0RNakYyfwoO_zcw7Zk68VY/s1600/poradnik+zakupowy.png)
W trzeciej, ostatniej już części poradnika przychodzę do Was z publikacjami dotyczącymi przyjścia na świat, patologii i... umierania. Będzie śmiesznie i wzruszająco, ale też niepokojąco i... obrzydliwie. Jesteście ciekawi?
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdM-8mMfkWKeJmfy8gPfF6DCj55s-4Iag2lHyBNq8kwL6NcCaIPBMyJ5LgFZg-eDIuTuO76G7QehNsem_V1GljbOHlG8u27Ar7m_pS2FEgPi17oVXItSAMB_NCwBH3uKJNn73YjmjbSSU6/s640/1.jpg)
Szpital Babylon Imogen Edwards Jones
Wydana w 2012 roku książka nie straciła zbytnio na aktualności i często do niej wracam. Dziś już jest niedostępna w popularnych księgarniach, ale jeśli znajdziecie egzemplarz w bibliotece, koniecznie zabierzcie go do domu. Wraz z bohaterami spędzicie 24 godziny na oddziale ratunkowym brytyjskiego szpitala, odpowiedniku naszego SOR i podejrzycie codzienność pracowników szpitala, którzy muszą zmagać się osobliwymi przypadkami.
Imogen Edwards-Jones oraz jej anonimowy rozmówca pokazują, jak desperacko można ratować ludzkie życie i co się dzieje, gdy tego życia jednak uratować się nie da. Poczytacie o o lekarzach sypiających z pielęgniarkami i pacjentach uwodzących lekarzy. Dowiecie się co nieco o handlu organami, finansach szpitala a także o tym, co można wyciągnąć z otworów ludzkiego ciała. Zabawne epizody z życia służby zdrowia przestają bawić, gdy zastanowicie się nad tym, ile w tych opowieściach prawdy. Jedno jest pewne, po lekturze książki z pewnością nie zechcecie trafić do londyńskiego szpitala. Przecież u nas jest zupełnie inaczej, czyż nie?
Położna Jeannette Kalyta
Najbardziej znana polska położna, Jeannette Kalyta, od lat z niesłabnącym zaangażowaniem dba o to, by kobiety rodziły w poczuciu bezpieczeństwa, a noworodki były traktowane z szacunkiem. Historia jej pasjonującej pracy to ponad trzy tysiące przyjętych porodów, spośród których wybrała i opisała te najbardziej wzruszające i przełomowe. Opowiedziała o ludziach, dzięki którym zdobywała doświadczenie i którzy wpłynęli na jej nieustanne poszukiwania i odkrywanie samej siebie. Jej autobiograficzna książka jest nie tylko wyjątkową kroniką cudu narodzin, lecz także obrazem zmian, jakie zaszły w polskim położnictwie w ciągu ostatnich 30 lat.
Kalyta jest prawdziwą pasjonatką swojej pracy, każdego dnia realizuje swoistą misję z nierealnym wręcz zaangażowaniem. Czy to dobrze? Musicie przekonać się sami. Lekturę polecam przede wszystkim dziewczynom, które dopiero planują macierzyństwo, ale także tym, które rodziły w niezbyt sprzyjających warunkach.
Kalyta jest prawdziwą pasjonatką swojej pracy, każdego dnia realizuje swoistą misję z nierealnym wręcz zaangażowaniem. Czy to dobrze? Musicie przekonać się sami. Lekturę polecam przede wszystkim dziewczynom, które dopiero planują macierzyństwo, ale także tym, które rodziły w niezbyt sprzyjających warunkach.
Zawód położna. Zapiski z dyżurów Leah Hazard
Dwadzieścia godzin bez snu. Dziesięć bez jedzenia. I oddział wypełniony po brzegi przyszłymi matkami… Tak opisuje najnowszą publikację wydawca. To poruszająca, ciepła, a równocześnie doprawiona zadziornym brytyjskim humorem i niesamowicie szczera książka.
Przyznam szczerze, że podczas lektury bawiłam się równie dobrze, jak podczas oglądania ulubionych medycznych seriali. Autorka opisuje swoją pracę z humorem, dystansem ale i szacunkiem do nowonarodzonego życia, nie moralizuje i nie ocenia swoich pacjentek i przedstawia najróżniejsze problemy (także natury etycznej). Warto przeczytać.
Przyznam szczerze, że podczas lektury bawiłam się równie dobrze, jak podczas oglądania ulubionych medycznych seriali. Autorka opisuje swoją pracę z humorem, dystansem ale i szacunkiem do nowonarodzonego życia, nie moralizuje i nie ocenia swoich pacjentek i przedstawia najróżniejsze problemy (także natury etycznej). Warto przeczytać.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghPfTvMEiEZ8-4FT31NiPydreSCDt24we5h_mVz1nLOKo7RkV5w-ecDkcNUKCSDaJ1rBsDjCfr9RFKoCswPwC2-R_yifwh5c0iwu0LBKFZ5yFX5JzituF32uzQ8W339xghz4JGHi6HzJNT/s640/2.jpg)
Chyba umieram Dr Christopher Kelly i dr Marc Eisenberg
Przekrojowa, utrzymana w lekkim i humorystycznym tonie biblia hipochondryka, którym po trosze jest każdy z nas, autorstwa dwóch lekarzy nowojorskiego Uniwersytetu Columbia. Omawiają oni dziesiątki objawów i doradzają, kiedy wyluzować, kiedy umówić się na wizytę lekarską, a kiedy czym prędzej jechać na SOR.
Przekrojowa, utrzymana w lekkim i humorystycznym tonie biblia hipochondryka, którym po trosze jest każdy z nas, autorstwa dwóch lekarzy nowojorskiego Uniwersytetu Columbia. Omawiają oni dziesiątki objawów i doradzają, kiedy wyluzować, kiedy umówić się na wizytę lekarską, a kiedy czym prędzej jechać na SOR.
Książka ta była dla mnie ogromnym zaskoczeniem, ponieważ nie do końca wierzyłam w zapowiedź wydawcy. Biblia hipochondryka? Niemożliwe! A jednak :) w publikacji znajdziecie dziesiątki objawów, które wykrywamy u siebie niezwykle często. Autorzy w przekonujący sposób zachęcają do analizowania sygnałów organizmu, ale nie straszą i nie powodują nadmiernej paniki. Przede wszystkim uczą, by nie szukać porady u Dr Google, ponieważ to ścieżka donikąd. Za pomocą humorystycznych komentarzy przywracają trzeźwy ogląd sytuacji.
Zgodnie z zapowiedzią wydawcy, Chyba umieram! to kompletny przewodnik po symptomach, do praktycznego wykorzystania przez hipochondryków i nie tylko.
Zgodnie z zapowiedzią wydawcy, Chyba umieram! to kompletny przewodnik po symptomach, do praktycznego wykorzystania przez hipochondryków i nie tylko.
Patolodzy Paulina Łopatniuk
Czy gdzieś w twoim ciele mogą kryć się pozostałości twojego brata bliźniaka? Dlaczego londyńscy kominiarze zaskakująco często cierpieli na raka moszny? I czy to możliwe, żeby guz podwoił się w ciągu zaledwie doby? Szokujące, obrzydliwe, zabawne, fascynujące… Nowotwory i inne choroby kryją wiele tajemnic. Autorka popularnego bloga "Patolodzy na klatce" przeprowadzi cię przez twój świat wewnętrzny, zaczynając od różowo-fioletowych maziajów na szkiełku pod mikroskopem, a kończąc na stole sekcyjnym w prosektorium. W tej książce opowiada o wszystkim, co zwykłych ludzi przyprawia o ból głowy. Dosłownie.
Publikacja Wydawnictwa Poznańskiego to książkowy zapis internetowej działalności Pauliny Łopatniuk i przyznam, że bardzo niecierpliwie czekałam na tę premierę. Lektura poza opisami najdziwniejszych rzeczy znajdujących się w ciele człowieka, zawiera także zdjęcia (nie polecam oglądać przy jedzeniu) i stanowi pełen przekrój działań patologów. Lekki, zrozumiały styl pisania autorki, nasycony nienachalnym poczuciem humoru sprawia, że przedstawione treści są nie tylko fascynujące, ale też błyskotliwie podane.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuBGjNTWEYu8zhFZNQhuTMk35dDi2CK4DVCP-Gq9O7o7Gm0wiQhGdazG1EHSxDyUSqYsMZ7U04WlZOVcsBzJFSNm6qjSMFV615qHOhysUWIVXkLbBOXVofpXnz5YqBAOCzNlqikkMtjJxG/s640/3.jpg)
Na dzisiaj to już wszystko. To nie ostatni zaplanowany przeze mnie post z książkami o tematyce medycznej, do zobaczenia wkrótce! Zainteresowały Cię powyższe propozycje? Medycyna to Twój konik? Wszystkie dostępne tytuły są podlinkowane, więc śmiało zamawiaj. Masz pytania? Pisz :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw ślad po sobie i proszę, nie obrażaj nikogo.
Masz pytania, wnioski, spostrzeżenia? Pisz śmiało ;)