Love, Cecelia po raz drugi, czyli spotkanie z Cecelią Ahern


Cecelia Ahern, autorka bestsellerów Love, Rosie, P.S. Kocham cię czy doskonale przyjętej powieści dla młodzieży Skaza po raz kolejny przyjęła zaproszenie wydawnictwa Akurat i pojawiła się na Warszawskich Targach Książki oraz Międzynarodowym Festiwalu Literatury Apostrof. Jej wizyta w Polsce miała także związek  z premierą najnowszej powieści zatytułowanej Lirogon.


Wydawnictwo przygotowało specjalną niespodziankę dla wybranych blogerek, które mogły uczestniczyć w wyjątkowym, kameralnym spotkaniu z irlandzką pisarką. 19 maja, w piątek dotarłyśmy do Pijalni Czekolady Wedla w Warszawie i tam doświadczyłyśmy niezapomnianych chwil, które na zawsze zapiszą się w naszej pamięci. 

Stali czytelnicy bloga z pewnością pamiętają poprzednią relację ze spotkania, jakie odbyło się dwa lata temu, kiedy to autorka po raz pierwszy odwiedziła Polskę. Na moment zamarłam, gdy okazało się, że autorka mnie zapamiętała, przekonałam się co to znaczy poczuć motyle w brzuchu 💓

Jak zmieniła się Cecelia Ahern od naszego ostatniego spotkania? W którą stronę zmierza jej pisarstwo? Odpowiedź na te i inne pytania poznałam słuchając opowieści Cecelii, w towarzystwie wspaniałych dziewczyn, racząc się słodkim deserem i popijając kawę z wiśniami na winie 😉 Wyobrażacie sobie lepszy scenariusz? Powiem  jedno - było absolutnie cudownie.
Cecelia Ahern fizycznie zupełnie się nie zmienia. Czary? Nadal jest tak samo urocza i śliczna jak dwa lata temu. Bije z niej optymizm i radość życia, a wszystko to, co mówi brzmi szczerze. Dlaczego to takie ważne? Ponieważ dokładnie takie są jej książki - dają nadzieję, przekonują, że życie jest wspaniałą przygodą, czasem tylko zakłócaną nieprzyjemnymi epizodami. Magda z Książkowych Wyliczanek napisała, że Cecelia przypomina jej irlandzkiego chochlika. Coś w tym jest, spójrzcie na zdjęcia ☺

Pisarka szybko nawiązała z nami kontakt, mimo bariery językowej (w tym miejscu serdecznie dziękuję tłumaczce, która za pomocą tajemniczych formuł notowała wypowiedzi Cecelii i przekazywała je nam). Dowiedziałyśmy się między innymi tego, jaka książka jest ulubionym dzieckiem autorki, co czuje twórca  oglądając ekranizację swojej powieści, jak podoba jej się w Polsce, czy trudno było napisać Lirogona i co było inspiracją do powstania tejże historii. 

 
Porozmawiałyśmy także o wpływie recenzji na twórczość pisarza oraz o sukcesie Skazy. Ku naszemu zdziwieniu okazało się, że młodzieżowa dystopia będzie miała tylko dwa tomy (a nie trzy, jak wszyscy sądzili). Cecelia zdradziła nam, że pisze wiele opowiadań i tutaj pojawia się prośba do polskiego wydawcy - zaryzykujcie i wydajcie je. Z pewnością będą doskonałe, wystarczy przeczytać opublikowany jakiś czas temu zbiór Dziewczyna w lustrze (Świat Książki). Cecelia w krótkich formach brzmi niepokojąco, nawet nieco mrocznie i zdecydowanie daje do myślenia.

Na zakończenie spotkania pisarka podpisała nam egzemplarze Lirogona, co uwieczniono na licznych zdjęciach. Kto wie, może wkrótce spotkamy się znów?

Znacie książki Cecelii Ahern? Jeśli nie, gorąco zachęcam do nadrobienia zaległości. W każdej powieści znajdziecie proste prawdy o życiu, ale też przesłania mające moc sprawczą i przede wszystkich - afirmację życia.  Irlandzki chochlik uzależnia, przekonajcie się ☺


Za możliwość uczestniczenia w spotkaniu jeszcze raz dziękuję Pauli i zespołowi Business & Culture


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie i proszę, nie obrażaj nikogo.
Masz pytania, wnioski, spostrzeżenia? Pisz śmiało ;)