Jak traktować książki, czyli 4 proste kroki do skutecznej wymiany książkowej.


Wymiany książkowe z innymi molami to coś, co czytelnik lubi najbardziej. Na Facebooku jest mnóstwo grup wymiankowych, gdzie możesz wystawić książki, po które z różnych względów już nie sięgniesz, a w zamian wybrać sobie coś, co będzie cieszyło Twoje oczy. Aby korzystnie wymienić książki, należy się do tego solidnie przygotować i przestrzegać kilku żelaznych zasad.

Po pierwsze – przygotowanie

Robimy generalne porządki na półce i wybieramy wszystkie książki, które posiadają ślady użytkowania. Im gorszy stan, tym lepiej, przecież potencjalny nowy czytelnik poszukuje głównie pozycji posiadających bogatą historię i "duszę".


źródło
Największym powodzeniem cieszą się egzemplarze pozalewane kawą, herbatą tudzież inną cieczą, oraz malowniczo pofalowane. Jeśli takich nie posiadasz, polej książkę wodą z kranu i wynieś na słońce, albo zamknij w szczelnym pudełku i wynieś na miesiąc na strych lub do piwnicy.

źródło
Popularne są też książki, posiadające połamane grzbiety, ośle uszy i pozaginane okładki. Jeśli nie masz pewności, czy książka nosi wystarczające ślady normalnego użytkowania, rozłóż ją na płasko, usiądź na niej i kilka razy podskocz. Dobre efekty daje też swobodny lot książki przez pokój. Upadek powoduje unikalne zagniecenia i voilà! Efekt idealny.

źródło
Dobrze wyglądają również pozycje solidnie pokreślone (najlepiej długopisem, lub piórem), a szczególnie cenne są zagięte strony – niech kolejny czytelnik wie, gdzie skończyłeś czytać lub znalazłeś szczególnie fascynujące fragmenty. Nie używaj karteczek indeksujących, są dla mięczaków.

Koniecznie jedz coś podczas lektury, czytelnik będzie Ci wdzięczny za tłuste plamy i czekoladowe odciski linii papilarnych. Książka dzięki temu nabierze wyjątkowego, niepowtarzalnego charakteru. Wskazane są też okruchy między stronami (mocno je wciśnij, by nie wypadły). Pochwal się, jakie rarytasy lubisz podjadać.

źródło
I jeszcze jedno, nie zapomnij wylać czegoś na okładkę, jeśli jest biała koniecznie pobrudź ją na szaro niezidentyfikowaną substancją. Niech kolejny czytelnik poczuje pod palcami swoistą lepkość i zaskakującą gumowatą fakturę. Niech ruszy jego wyobraźnia! 

źródło
Nigdy nie wysyłaj książki w dobrym stanie, będzie wyglądała jak nie czytana, a co za tym idzie – musiała być kiepska.

Po drugie – wybór 

Wybierając książkę na wymianę kieruj się przede wszystkim datą wydania i kategorycznie żądaj zdjęć okładki, grzbietu, wnętrza i każdej strony osobno. Upewnij się, że wysyłający kupił książkę dzień wcześniej i posiada paragon. W zamian za swoją książkę "z duszą" oczekuj wysłania dwóch pozycji z listy must have, negocjuj i strasz, w końcu oferujesz białego kruka.

Umów się na wymianę z 5 osobami, a potem wybierz ofertę tego, kto da więcej. Zarezerwuj lektury u kilku osób, wtedy masz pewność, że nie zostaniesz z niczym. Nie bierz pod uwagę kolejności zgłoszeń, to zasada dla mięczaków.

źródło

Po trzecie – pakowanie i wysyłka


Jeśli już znalazłeś jelenia osobę, która się w Tobą wymieni, ustal sposób wysyłki

źródło
Żądaj przesłania książki listem poleconym, najlepiej priorytetowym. Sam natomiast zapakuj książkę w co popadnie, przecież na Twojej poczcie pracują uczciwi ludzie. Nie używaj folii bąbelkowej, za bardzo obciąża paczkę i dużo zapłacisz.

Najlepsze do pakowania są:
– stare gazety, doskonale barwią grzebiet książek,
– kartonowe pudełka po śledziach, ta woń będzie niezapomniana,
– zwykłe, cienkie koperty. Absolutnie się nie drą, to pomówienie.
– futro kota. No dobra, żartowałam.
– koperta bąbelkowa, mniejsza od wysyłanej książki o 2 milimetry (podczas pakowania zegnij książkę i mocno wepchnij do koperty, a potem szybko zaklej, by nie wyskoczyła). Dzięki temu trikowi zapłacisz mniej za przesyłkę.


Po czwarte – uwagi końcowe

Po udanej wymianie opuść grupę wymiankową i zmień dane profilowe. Po co ktoś ma Cię zamęczać zbędnymi pytaniami? I najwazniejsze – jeśli zdarzy Ci się zapomnieć wysłać książkę osobie, z która się wymieniasz, to nic... Przecież podczas 40 transakcji mogłeś jedną pominąć, prawda? Po kilku tygodniach zapisz się do nowych grup i działaj dalej. Powodzenia!

źródło

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie i proszę, nie obrażaj nikogo.
Masz pytania, wnioski, spostrzeżenia? Pisz śmiało ;)