Poste restante – Wojsław Brydak. Brawurowy debiut



Przede mną brawurowy debiut powieściowy Wojsława Brydaka, autora przekładów Fitzgeralda, Rushdiego i Allena. Książka Poste restante trafiła w moje ręce dzięki uprzejmości Domu Wydawniczego Rebis i przyznam, że jestem jej ciekawa, ale też nieco zaniepokojona... A Wy macie w planach ten tytuł? 


Zapowiedź wydawcy

Nadzwyczajna powieść przesiąknięta klimatem trzech zupełnie różnych miast: Rzeszowa, Krakowa i Sopotu. Idealna dla czytelników kochających twórczość Pilcha i Myśliwskiego.

Rzeszów, naznaczony austro-węgierską Galicją; wyidealizowany Kraków sprzed wojny; wreszcie Sopot w roli przyczółka przyszłości. Nadzieje i rozczarowania pojawiające się przy akompaniamencie raz modlitw, a kiedy indziej fraz Johna Coltrane’a. Ta historia to zagadka „małych ojczyzn”, do których jedni tęsknią, a inni uciekają z nich w popłochu. Zagadka odchodzenia. I miłość – ta najciekawsza, która spełnia się w niespełnieniach.

Kilka słów o autorze

Wojsław Brydak – z wykształcenia pianista i reżyser teatralny. Autor kilku sztuk, tłumacz ponad 20 powieści i zbiorów opowiadań, m.in. Woody’ego Allena, F. Scotta Fitzgeralda, Kena Keseya, Salmana Rushdiego, Johna Updike’a.

Fotograf, uczestnik krajowych i zagranicznych wystaw zbiorowych, autor wystaw indywidualnych, a także albumu literacko-fotograficznego Za siódmym jeziorem. Kaszuby (REBIS 2016).

Redaktor naczelny „Rocznika Sopockiego” (1994-2012), Wydawnictwa Akademii Muzycznej w Gdańsku (2010-2014), obecnie gdańskiego „Autografu”; tuż po studiach redaktor muzyczny rozgłośni PR w Gdańsku.

Jak to jest napisane? 
"Bez słowa zatrzymała się przy drzwiach. Poczuła to, co my: zachowany w drewnie aromat, zastygły w żywicach. W zakurzonej piwnicy niewolnej od pajęczyn, teraz wyróżnionych w strużce zachodzącego słońca, obok plam pleśni na cegłach, pyłu węglowego wżartego w nigdy niemalowany sufit, unosił się zapach Krakowa ze słonecznych lat mamy, zapach wiosennego podmuchu spod Tyńca, zapach krachli sprzedawanej podczas rozradowanego wielkanocnego Emaus, zapach rzeki i pokostu z wioślarskiej ósemki, zapach ziół ze spacerów do Sikornika, mięty znad Rudawy, wykrochmalonych dziewczęcych sukienek, aromat kawy i kremówek z kawiarni w Rynku (...). Mamy brzuch i piersi zaczęły się trząść, wargi drżeć, usta wygięły się w podkówkę. Nie rozpłakała się. Nie odezwała. Wpatrywała się w pobojowisko koło pniaka. Potem wyszła."
Książka Wojsława Brydaka, napisana przepiękną polszczyzną, przywodzi na myśl literaturę sprzed lat. Autor dba o szczegóły, spełniając oczekiwania najbardziej wymagającego czytelnika, a poszczególne sceny kreśli z drobiazgową dokładnością. Surowy styl, przemyślana konstrukcja i niespieszna akcja czynią z Poste restante lekturę wymagającą skupienia, angażującą i nieprzeznaczoną dla masowego odbiorcy. Książka spodoba się wielbicielom ambitnej, nieszablonowej prozy, nasyconej historycznym klimatem oraz wszystkim tym, którzy lubią literackie wyzwania.


Szczegóły
Tytuł: Poste restante
Autor: Wojsław Brydak
Wydawnictwo: Rebis 2018
Gatunek: literatura piękna



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie i proszę, nie obrażaj nikogo.
Masz pytania, wnioski, spostrzeżenia? Pisz śmiało ;)