Czy wiecie, że w ubiegłym roku książki Katarzyny Michalak były czytane częściej niż Stephena Kinga, Nory Roberts czy Paulo Coelho (wg badania TNS dla Biblioteki Narodowej). W kwietniu tego roku sprzedaż jej powieści przekroczyła rekordowy milion egzemplarzy!

Proza pisarki budzi skrajne emocje, a głosy zachwytu ścierają się z ostrą krytyką, co jednak ani trochę nie zachwiało pozycją Katarzyny Michalak. Stali czytelnicy mojego bloga wiedzą, że regularnie czytam książki autorki. Niektóre bardzo lubię, jak choćby Dla ciebie wszystko, a inne chętnie spaliłabym na stosie (Nie oddam dzieci) ale jestem niezmiernie ciekawa, gdzie zaprowadzi mnie wyobraźnia pisarki następnym razem. Czy Leśna polana, która trafiła do księgarń 9 listopada   zaskoczy mnie pozytywnie?

Oficjalna zapowiedź

Cztery przyjaciółki, jeden stary dom pośrodku lasu. I tajemnica…

Czy wszystkie życiowe porażki i niegodziwości można tłumaczyć trudnym dzieciństwem? Jeśli tak, to trzej bracia Prado – Wiktor, Marcin i Patryk – mogliby się stoczyć na samo dno i obwiniać tego, który zamienił pierwsze lata ich życia w piekło: swojego ojczyma.

Trzy przyjaciółki – Gabrysia, Majka i Julia – też nie miały najłatwiej. O Majce i Julii rodzice zapomnieli, a Gabriela od najmłodszych lat musiała dbać o siebie i o przybranego ojca, którego ubeckie tortury pozbawiły zdrowia i sił.

Pierwszy tom leśnej Trylogii otrzymałam od Wydawnictwa Znak, w niecodziennym opakowaniu. Sami zobaczcie :)

Jesteście ciekawi tego tytułu?