czasoumilacze, czyli przegląd tygodnia #18
Witajcie w kolejnych czasoumilaczach. Jeszcze nie znudził wam się ten cykl? ;)
Dzisiaj troszkę do poglądania (zdjęcie ze smokami to tak naprawdę okładka książki, kliknięciem przeniesiecie się na stronę z większą porcją takich cudów – dzięki Sherry), do posłuchania i do kreatywnego spędzenia czasu. Zapraszam ;)
Dzisiaj troszkę do poglądania (zdjęcie ze smokami to tak naprawdę okładka książki, kliknięciem przeniesiecie się na stronę z większą porcją takich cudów – dzięki Sherry), do posłuchania i do kreatywnego spędzenia czasu. Zapraszam ;)
afera tygodnia
Myślę, że każdy z was słyszał już o najnowszej aferze w literackim świecie, jeśli nie – spieszę z informacją. Sprawy wielkiego plagiatu nie można bowiem przemilczeć. Od dawna podczytuję z mniejszą lub większą regularnością teksty pewnego niepowtarzalnego blogera z Łodzi, który jeździ Matizem, wielbi Najmilszą, wyprowadza Zmorę, fotografuje Monisię i z pazurem pisze (on, nie Monisia) o otaczającym go świecie. Znacie i10? Tak trafnych i sarkastycznych tekstów nie pisze nikt inny, więc doprawdy nie rozumiem dlaczego ktoś pokusił się o wykorzystanie ich w niecnym celu i w dodatku liczył, że się nie wyda. Tym ktosiem jest pan autor, dość popularny w blogosferze, który napisał książkę pod tytułem Osiem, a jej fragmenty łudząco przypominają twórczość i10. Posiadam tę książkę, kupioną zresztą za spore pieniądze, więc poczytam ją w wolnej chwili i sprawdzę, jak bardzo autor "inspirował się" swoim podobno ulubionym blogerem. Oj, nieładnie... Przeczytajcie post i10 >TUTAJ< i wyciągnijcie wnioski. Mam nadzieję, że sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
blog tygodnia
Uwielbiam zmiany na waszych blogach, w tym tygodniu odkryłam nowe oblicze Świata Kasiencjusza, widzieliście już? U Kasi Meres totalne zmiany, którymi jestem zachwycona, więc jeśli ktoś z was jeszcze nie zna tego bloga, zapraszam. Piękne zdjecia i pełne emocji teksty czekają ;)
test tygodnia
Drodzy recenzenci, wiem, że pisanie tekstów to dla was pestka, ale czy znacie reguły pisowni? Budujecie poprawne zdania i używacie słów, których znaczenie nie jest dla was tajemnicą? Dbacie o poprawność ortograficzną i gramatyczną, co jest przejawem szacunku dla czytelników? Pomyślcie o tym, a na deser sprawdźcie swoją wiedzę w teście > TUTAJ < Uwaga! Test można zrobić kilka razy.
ogłoszenia tygodnia
muzyka tygodnia
Na facebookowym profilu bloga możecie zgarnąć kolejną lekturę w ramach akcji współpracujemy. Książkę trzeba będzie zrecenzować, ale jest o co walczyć ;) Mam do oddania w wasze ręce dwie bardzo ciekawe pozycje. Są chętni? Macie czas jeszcze tylko jutro, do końca dnia.
W ubiegłym tygodniu, w czasoumilaczach ukrywał się spontaniczny konkurs. Veroniqusia Watres uraczyła mnie świetnym linkiem, który pokazał mi fanpage, które można pokochać za samą nazwę i to właśnie do niej pojedzie książkowa niespodzianka ;) Veroniqusia, czekam na Twój adres ;)
muzyka tygodnia
Na zakończenie coś, czego nie spodziewałam się po Maryli Rodowicz ;) co prawda dla nas, książkoholików, temat jest już przestarzały, ale doceniam pomysł... i ten tłusty bit ;)
Udanego, słonecznego i zaczytanego weekendu Kochani!
O tej aferze nie słyszałam, a szablon u Kasi wspaniały :)
OdpowiedzUsuńMoje-ukochane-czytadelka
w takim razie dobrze, że Cię uświadomił. O tej sprawie nie można milczeć.
UsuńCo do szablonu kasi, wiesz, że ona zrobiła wszystko sama? Piękny ;)
Dawno nie było żadnej afery, więc siłą rzeczy musiała jakaś powstać :)
OdpowiedzUsuńZmiany na blogu Kasi widziałam i oceniam na plus.
Słuchałam także teledysku- i cóż... poza głosem Maryli - nic mi się w nim nie podoba.
Ja mam podobne zdanie do cyrysi, że ten teledysk jest straszny i jedynie lekko ratuje go głos Maryli.
UsuńStraszny? Raczej zabawny ;) Nie sądziłam, że zobaczę marylę w wydaniu wampirycznym, w dodatku w takiej mało smacznej odsłonie. Mimo wszystko to ciekawe, muzyczne doświadczenie ;)
UsuńNie słyszałam o tej aferze, ale kurde przeczytałam i w szoku jestem, jak można być takim debilem. chyba wszystko już na ten temat powiedziano. Inspiracja - śmiać się chce.
OdpowiedzUsuńinspiracja daleko idąca ;) mógł chociaż zaproponować współautorstwo, prawda? ;)
UsuńO aferze słyszałem, również jestem oburzony. A co do piosenki – Maryla zaskakuje pozytywnie, choć to nie jest muzyka, której chciałbym słuchać.
OdpowiedzUsuńto również nie jest moja ulubiona muzyka, ale jako eksperyment - wyszło ciekawie ;)
UsuńMaryla Rodowicz i Donatanl, nieźle, tego bym się nie spodziewała. A o aferze oczywiście słyszałam....
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa kogo jeszcze Donatan zaprosi do współpracy ;) nurtuje mnie kwestia, jak wiele go to kosztowało ;)
UsuńPiosenka fajna, choć na codzień słucham innych rzeczy. Co do plagiatu, czytałam o tym wczoraj i jestem poruszona. Takich rzeczy nie można tolerować. I faktycznie, ŚK ma piękny nowy wygląd :)
OdpowiedzUsuńhttp://zakurzone-stronice.blogspot.com/
piosenka jest specyficzna, nie da się ukryć :)
UsuńCo do plagiatu, będę obserwować dalszy rozwój tej sprawy.
Okładki z pierwszego linku są przecudowne! Widzę, że zacofana jestem, bo pierwszy raz słyszę o jakiejkolwiek aferze, ale mam nadzieję, że jednak uczciwość wygra. U Kasi dawno nie byłam, ale pięknie u niej teraz. :)
OdpowiedzUsuńNie jesteś zacofana, na pewno prędzej czy później trafiłabyś na tę informację. Blogosfera aż huczy ;)
UsuńA Kasia idzie na przód, zaglądaj, bo pisze wciąż tak samo dobrze ;)
O aferze czytałam po raz pierwszy u ampH. Bloga i10 nie znałam, nie znam i nie zamierzam poznawać, zresztą moja obecność w blogosferze (i w sieci) jest teraz ograniczona do minimum, jednak mam nadzieję, że Autor wygra tę sprawę i przynajmniej jeden plagiatożerca zostanie pokonany. Przemianę bloga Kasi widziałam :) Poczekam na kolejna odsłonę "współpracujemy", a nuż jakiś tytuł i mnie skusi ;)
OdpowiedzUsuńAmi, a jaki tytuł by Cię skusił? ;)
UsuńTwoje czasoumilacze jak zwykle umilają mój czas ;) Okładki książek super, a piosenka Donatana i Maryli Rodowicz już u mnie gra od czasu do czasu ;)
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę :)
UsuńO aferze nie słyszałam, paskudna sprawa. Bloga i10 też nie znałam, ale właśnie zamierzam to zmienić.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i dziękuję! Mam nadzieję, że znalazłaś jakiś ciekawy fanpage, adres już wysyłam :)
niemal wszystkie fanpage polubiłam, świetne były ;) Jeszcze raz dziekuję!
UsuńŚliczne okładki książek.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej aferze, ale ja też mam nadzieję, że rozwiązanie sprawy będzie miało miejsce w sądzie.
Okładki cudne, szkoda, że nikt nie robi takich książek do masowej sprzedaży prawda?
UsuńPS. Wróciłyście już?
Ale ten czas leci, mam wrażenie, że ostatnie Czasoumilacze były tak niedawno, a to już tydzień minął;) Zmiany u Kasi też mi się bardzo podobają, a ta afera też mi się obiła o uszy...
OdpowiedzUsuńnie wiesz nawet jak mi szybko zleciało... Niedawno szukałam inspiracji do poprzedniego posta, a już muszę znów ;)
UsuńPiosenkę Donatana i Rodowicz już słyszałam, ale z całego postu najbardziej zszokowała mnie sytuacja z plagiatem. Aż podesłałam link koleżance i dyskutujemy o tym. To nie do pomyślenia...
OdpowiedzUsuńIrenko, jak mogłaś o tym nie słyszeć? Szkoda, że nie ma Agi, miałaby używanie ;)
UsuńO rany, właśnie poczytałam o tej aferze - swoją drogą dziękuję za uświadomienie, totalnie nie miałam o tym pojęcia - i staram się pozbierać szczękę z podłogi. To jest tak oburzające, tak... perfidne i okropne... Trzymam kciuki, żeby ta sprawa skończyła się w sądzie, bo takie kanalie, bezprawnie wykorzystujące czyjąś pracę, po prostu nie zasługują na bycie na okładkach książek!
OdpowiedzUsuńSkandal, skandal. Jestem prawdziwie oburzona.
Muszę nad tym jeszcze pomyśleć.
Pozdrawiam,
Sherry
najgorsze dla mnie jest to, że mam tę nieszczęsną książkę...
UsuńUff, 100% z polskiego;))
OdpowiedzUsuńOkładki są boskie, nie mogę oderwać wzroku!
Co do afery... nie mam słów, naprawdę. Ludzie w ogóle nie myślą, nie zdają sobie sprawy jak łatwo takie rzeczy wychwycić. Mam nadzieję, że sprawa zostanie rozwiązana pomyślnie, a historia plagiatora będzie nauczką dla innych.
gratuluję 100% testu ;)
UsuńPlagiat powinno się bezwzględnie tępić, masz rację.
Widzę, że przez zamieszanie związane z końcem roku szkolnego jestem trochę zacofana. Na szczęście jesteś jeszcze Ty, która informuje mnie jak rasowy dziennikarz w przyjemny sposób :)
OdpowiedzUsuńhahaha, dziękuję Ci bardzo, choć do "rasowego dziennikarza" mi niezmiernie daleko ;) niemniej jednak cieszę się, że spieszę z nowinami ;)
UsuńBlog Kasi zawsze cieszy oko ;) Ale faktycznie, te zmiany są naprawdę dobre. Poza tym jej ręka do fotografii sama za siebie mówi o talencie, który w niej drzemie.
OdpowiedzUsuńoj tak, ma talent ;)
UsuńKasia coraz bardziej zaskakuje, oczywiście pozytywnie. O tej aferze w blogosferze nie słyszałam, ale bloga o którym piszesz nie znam i dodatkowo mało mam czasu ostatnio na odwiedzanie innych :/
OdpowiedzUsuńTest zrobiłam - 70%. Dobrze, źle? Myślę, że mogło być lepiej :(
Magda, to tak jak ja. Nawet nie myślę o zaległościach, bo mnie to przeraża ;)
UsuńSłyszałam o tej aferze, masakra.. Muszę obejrzeć nowy teledysk Donatana, ciekawe jak Marylka się sprawdziła :D
OdpowiedzUsuńTwój czasoumilacz nie znudził się mi ani trochę! Wręcz na niego zawsze czekam :)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o kolejnej, nowej aferze... :/ Oj...
OdpowiedzUsuńCzasoumilacz? Nie, to się nie nudzi :)
OdpowiedzUsuń