portfel piszczy, czyli premiery marcowe i jedna fascynująca zapowiedź ;)
Kochani trzymam się swojego planu. Uważnie śledzę zapowiedzi i wybieram nowości, które muszą wzbogacić moją biblioteczkę. Idzie mi... średnio ;) A jak jest u Was? Na co jeszcze powinnam się skusić?
Moje historie prawdziwe
Janusz Leon Wiśniewski
Premiera 18 marca
Wydawnictwo Literackie
Kolekcjonerskie wydanie tekstów Janusza L. Wiśniewskiego. Prawdziwa uczta dla miłośników opowiadań jednego z najpopularniejszych pisarzy w Polsce – i za granicą.
Moje historie prawdziwe to kilkaset stron opowieści, które od lat zachwycają czytelników. Bawią, skłaniają do refleksji, zaspokajają głębokie pragnienia, na długo pozostają w pamięci. Tom zawiera wszystkie teksty pisarza wydawane wcześniej w dziewięciu osobnych zbiorach.
To świetna wiadomość dla fanów Janusza L. Wiśniewskiego, ale też kusząca propozycja dla tych, którzy jeszcze nie mieli okazji poznać twórczości jednego z najpopularniejszych polskich pisarzy.*
Nie mogę się doczekać tego wydania, autor należy do grona moich ulubionych polskich twórców. Od jego Samotności w sieci zaczęła się moja dorosła czytelnicza przygoda.
Sekretne życie pszczół
Sue Monk Kidd
Premiera 18 marca
Wydawnictwo Literackie
Pachnąca miodem, ciepła, wzruszająca i przerażająca zarazem opowieść o konfliktach na tle rasowym i kobiecej przyjaźni ponad podziałami.
Lily jest biała, ma 14 lat, oschłego, agresywnego ojca i olbrzymie poczucie winy. Przed dziesięcioma laty przez przypadek zastrzeliła swoją matkę. Spokój pomagają jej odzyskać noszące imiona letnich miesięcy, czarnoskóre mieszkanki pewnej pasieki w Tiburon, gdzie Lily trafia, jadąc śladami mamy. Ale nawet ten niezwykły azyl, gdzie pszczoły wiodą swoje sekretne życie, nie chroni przed światem zewnętrznym. Najważniejsza jest wiara w siebie…
Zekranizowana z sukcesem niezwykła książka opowiada o przerażającej codzienności stanów południowych Ameryki połowy lat sześćdziesiątych XX wieku, kiedy niewolnicy odzyskali już wolność, ale tylko na papierze.*
Po fenomenalnych Czarnych skrzydłach wracam do źródeł, czyli pierwszej książki autorki, teraz ponownie przywróconej do życia dzięki nowemu wydaniu Literackiego.
Eleonora i Park
Rainbow Rowell
Premiera 18 Marca
Wydawnictwo Otwarte
Eleonora… nie sposób jej nie zauważyć: rude włosy, dziwne ciuchy. Czyta mu przez ramię. Uważa Romea i Julię za bogate dzieciaki, które dostawały wszystko, co chciały. Najbardziej nie lubi weekendów, bo spędza je bez niego.
Park… Dobrze mu w czerni. Denerwuje się, gdy musi prowadzić samochód w obecności taty. Uwielbia imię Eleonory i nie skróciłby go ani o sylabę. Wie, która piosenka jej się spodoba, zanim ona zacznie jej słuchać. Śmieje się z jej dowcipów, zanim ona dotrze do puenty.
Oto tocząca się w ciągu jednego roku szkolnego opowieść o dwojgu szesnastolatkach urodzonych pod nieszczęśliwą gwiazdą – dość mądrych, by zdawać sobie sprawę, że pierwszej miłości prawie nigdy nie udaje się przetrwać, ale na tyle odważnych i zdesperowanych, by dać jej szansę.*
Otwarte zrobiło przemyślany ruch dodając fragment do egzemplarza Losing Hope. Zakochałam się w tej opowieści od pierwszych stron. Czy tak będzie do końca? Zobaczymy ;)

Barwy miłości
Kathryn Taylor
Premiera 8 kwietnia
Wydawnictwo Akurat
To wciągająca, pełna namiętności powieść erotyczna, uznana za najlepszą z gatunku od czasów „50 twarzy Greya”.
Grace jest młoda i niedoświadczona; do tej pory nieszczególnie interesowała się mężczyznami. Dopiero kiedy podczas praktyk w Londynie poznaje charyzmatycznego Jonathana Huntingtona, budzi się z uśpienia. Jonathan jest bogaty, niewiarygodnie atrakcyjny, a do tego ma odziedziczyć tytuł szlachecki – mimo to daleko mu do księcia z bajki. Coraz bardziej wciąga Grace w świat mrocznych żądzy, a ona coraz głębiej wpada w sidła namiętności. Ale kiedy mężczyzna poprosi ją o niemożliwy dla niej dowód miłości, Grace uświadomi sobie, jak niebezpieczne jest uczucie, jakim go darzy. Oboje niedługo uświadomią sobie jedno: namiętności nie można się oprzeć!
Zmieszana i zdezorientowana staram się spojrzeć mu w oczy. Kiedy je widzę, znów zapadam się bezradnie w ich błękicie i jestem gotowa przysiąc, że jest w nich coś, czego wcześniej nie dostrzegłam. Ból [fragment książki]**
Jak pewnie się domyślacie, na tę ostatnią pozycję czekam z największym zainteresowanym. Wszak w literaturze erotycznej było już wszystko... A może nie?
* opisy i zdjęcia pochodzą z empik.com
** opis i zdjęcie pochodzi z materiałów wydawcy.
Ja o dziwo w tym miesiącu się trzymam. W sumie nie wydałam do tej pory więcej niż 50 zł, ale kupiłam 7 książek (ach ta promocja w Znaku:) ). Teraz bardziej zapisuje tytuły, które muszę mieć, żeby na Targach je kupić. Chyba pomyślę nad samochodem, bo inaczej nie wrócę do domu z taką masą ;) Z nowości, które prezentujesz na pewno kupię "Sekretne życie pszczół" :)
OdpowiedzUsuńDlatego ja na targi zabieram osobistego tragarza :)
UsuńW marcu znalazłam strasznie dużo interesujących mnie książek, nie mam pjęcia kiedy to wszystko kupię... :)
OdpowiedzUsuńTe dwie ostatnie będę niedługo miała ;) happy ;)
OdpowiedzUsuńSekretne życie pszczół właśnie zaczynam czytać:) Zastanawiam się nad książką Eleonora i Park, ale chyba poczekam na twoją recenzję tej książki, bo narazie i tak nie mogę się wygrzebać z moich stosów;)
OdpowiedzUsuńdzisiaj odbieram Eleonorę i Parka, więc wkrótce o niej napiszę ;)
UsuńJa najbardziej czekam na to samo, co ty :) Mam nadzieję, że się nie zawiedziemy na ''Barwach miłości'':)
OdpowiedzUsuńSekretne życie pszczół - koniecznie :D
OdpowiedzUsuńpatrzę na te tytuły, które tu wrzuciłaś i wiesz co? mamy tak podobny gust! :):)
OdpowiedzUsuńtrzy już u mnie, czekam na czwartą :) piękne to wydanie Wiśniewskiego nie? głaskałam je wczoraj do poduszki z namaszczeniem :)
Dokładnie wiem co czułaś,nie spodziewałam się tak pięknego wydania. I ta tasiemka do zaznaczania, ach... ;)
Usuń"Eleonora i Park" musi trafić w moje ręce ^^
OdpowiedzUsuń"Sekretne życie pszczół" zdecydowanie! Chociaż reszta też jest zachęcająca :)
OdpowiedzUsuń"Sekretne życie pszczół" właśnie skończyłam czytać. Świetna książka. Teraz w planach mam "Czarne skrzydła" tej autorki. Czekam na Twoją opinię co do "Eleonora i Park", gdyż po przeczytaniu fragmentu dołączonego do "Losing Hope" nabrałam na nią ochoty :)
OdpowiedzUsuńJa z tego samego powodu kupiła Eleonorę i Parka, jestem idealnym materiałem do stosowania sztuczek marketingowych ;)
UsuńObecnie skąpie na wszystko - planuje kupić tylko jedną książkę. Remont domu, bardzo nadwyrężył mój budżet :(
OdpowiedzUsuńi wszystko jasne... Mimo wszystko na jedną książkę zawsze się znajdą jakieś zaskórniaczki ;)
UsuńChyba ostatnia pozycja najbardziej mnie zainteresowała, chociaż opis łudząco podobny do Greya :)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam "Sekretne życie pszczół". Bardzo piękna, dobrze napisana książka. Skończyłam ją czytać kilka dni temu.
OdpowiedzUsuńSama już nie mogę się doczekać aż i do mnie zawitają Barwy miłości ;)
OdpowiedzUsuń"Sekretne życie pszczół" przypadło mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńWszystkie bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuń"Sekretne życie pszczół" chciałabym bardzo przeczytać. Muszę mieć tę książkę.
OdpowiedzUsuńOpowiadania posiadają jedną, zasadniczą wadę - za szybko się kończą...
OdpowiedzUsuńNajszybciej przeczytam "Sekretne życie pszczół", bo czeka już na półce. Ale ochotę mam na każdą z przedstawionych książek. :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam twórczość Wiśniewskiego! Dlatego też książkę z pewnością zakupię :)
OdpowiedzUsuńJa się trochę wyłamię. Dwóch pierwszych pozycji jestem ciekawa. Trzeciej...niekoniecznie. Okładka wygląda jak jedna z części Greya. Opis, no cóż, gdyby zmienić miasto myślę, że doskonale pasowałby do serii James. Czy powieść erotyczna już zawsze będzie mieć przypisane określone postacie i ich role?
OdpowiedzUsuńPewnie tak będzie ;) W końcu w powieści erotycznej chodzi o... erotykę ;)
Usuń"Sekretne życie pszczół" już kiedyś czytałam i byłam zachwycona. Z przyjemnością sobie ją zatem odświeżę ;).
OdpowiedzUsuń"Eleonora i Park" mnie intrygują. Poczekam na Twoją opinię zatem :).
"Sekretne życie pszczół" musze mieć, nie może być inaczej ;)
OdpowiedzUsuńOprócz "Barw miłości" wszystkie 3 są na mojej liście ;)
OdpowiedzUsuńJa nie mogę się już doczekać jak w moje czytelnicze łapki trafi "Sekretne życie pszczół" :) po komentarzach widzę ze nie jestem sama ;)
OdpowiedzUsuń"Sekretne życie pszczół" mam i biorę się za nie zaraz po "Kochani dlaczego się poddaliście?". Na "Barwy miłości i ja czekam niecierpliwie, chociaż obawiam się, że moje serce nie zniesie miłości... Na "Eleonore i Parka" przyjdzie mi pewnie trochę czekać, ale to mój priorytet ;)
OdpowiedzUsuńKażde serce zniesie miłość, gwarantuję Ci to ;) Jestem niezmiernie ciekawa tej książki.
UsuńTrzy pierwsze pozycje to też moje typy :)
OdpowiedzUsuńChciałabym w końcu przeczytać Czarne skrzydła Sue Monk Kidd :)
OdpowiedzUsuńCzekam na barwy miłości :)
OdpowiedzUsuńEleonorę i Parka koniecznie muszę poznać :)
OdpowiedzUsuńMam wielką chęć na "Sekretne życie pszczół" :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej mnie intryguje książka Rowell choć opis nie do końca do mnie przemawia. Ale tyle pozytywów się słyszy, że muszę przeczytać :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie,
http://to-read-or-not-to-read.blog.onet.pl/
Tak jak wcześniej pisałam - nie mam pewności co do książki Rowell, teraz jestem uzbrojona w cierpliwość i czekam na Twoją relację, wtedy się przekonam, czy warto sięgać, czy to kompletna kicha. :D A oprócz tego to ta żółciutka książka z bzyczącymi insektami w tytule mnie ciekawi. :)
OdpowiedzUsuń"Sekretne życie pszczół" bardzo chciałabym przeczytać ;)
OdpowiedzUsuń"Eleonorę i Parka" już czytam i jak na razie mogę polecić :) Z chęcią sięgnęłabym po "Sekretne życie pszczół" :)
OdpowiedzUsuńSekretne życie pszczół mam na e-book'u. Eleonora i Park'a też z chęcią przeczytam.
OdpowiedzUsuńW tym miesiącu się już wypłukałam, więc poczekam, aż te wspaniałości trafią do biblioteki.
OdpowiedzUsuńDużo słyszałam ostatnio o książce "Eleonora & Park" i również mam ochotę się za nią zabrać. Co do "Sekretnego życia pszczół" Sue Monk Kidd nie jestem przekonana. Ze względu na fakt, że "Czarne skrzydła" tej samej autorki bardzo mi się spodobały sięgnęłam i po tę pozycję. Nie przeczytałam całej, książka była dla mnie nużąca, nie było sensu się męczyć.
OdpowiedzUsuńNo cóż. "Eleonorę i Parka" bardzo, bardzo polecam. To przecudowna, urocza książeczka, przy której nie da się nie uśmiechnąć. :) Zresztą z tego co widziałam, powieść udało ci się już dorwać, więc - miłego czytania!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sherry
,,Sekretne życie pszczół" chciałabym bardzo przeczytać :)
OdpowiedzUsuń