Portfel piszczy, czyli co nowego w listopadzie


Zapraszam na subiektywny przegląd listopadowych premier. Wymieniam tylko te książki, które mnie faktycznie zainteresowały i z pewnością trafią na moją półkę. Jestem ciekawa, czy moje propozycje pokrywają się z waszymi planami zakupowymi. Dajcie znać w komentarzach :)

premiera 9 listopada


Biuro przesyłek niedoręczonych – Natasza Socha – Pascal: są takie listy i paczki, które nigdy nie dotarły do adresatów. Zuzanna  trafia na listy, których nadawcy od trzydziestu ośmiu lat nie mogą się spotkać i postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Ma czas do Wigilii, potem będzie za późno…
Magiczna opowieść o zagmatwanych ludzkich losach, miłości jak z bajki i nieoczekiwanych konsekwencjach życzliwości – przyznacie, że zapowiada się magicznie :)

Oblivion – Jennifer L. Armentrout – Filia: to specjalny tom z cyklu Lux, czyli perspektywa Damona. Uzupełnienie wątków dla wielbicieli historii o kosmitach. Żal się nie skusić :)


Zagubiona miłość – Meredith Wild  – Burda Publishing: książka ta zbiera na goodreads.com bardzo dobre opinie i mimo, że okładka mnie nie zachwyca, postanowiłam się skusić. W końcu historie o poszukiwaniu utraconej miłości zawsze się sprawdzają ;)


Bliżej niż niebo – T. Greenwood – W.A.B: to opowieść o przemocy w rodzinie. Słodka okładka sugeruje NA, ale czuję, że to będzie coś więcej.


Dziewczyna w lodzie – Robert Bryndza – Filia: intrygujący thriller od Mrocznej Strony, w dodatku napisany przez Brytyjczyka o polsko brzmiącym nazwisku – dlaczego nie? ;)


Świt, który nie nadejdzie – Remigiusz Mróz – Czwarta Strona: chyba nie muszę tłumaczyć, prawda? Wieść niesie, że to nowa jakość prozy Mroza :)


Amerykańscy bogowie – Neil Gaiman – MAG: nie znam jeszcze tego autora (wiem, to karygodne), jednak nowe wydania w okładkach Dark Crayon po prostu muszę mieć.


premiera 15 listopada

Płomienna siedemnastka – Janet Evanovich – Fabryka Słów: dopiero skończyłam 16 tom, a tu już pojawia się kolejny. Śliweczka zdobyła moje serce (wkrótce napisze o tym więcej). Podobno nie ma dymu bez ognia, a nikt nie wie tego lepiej niż łowczyni nagród z New Jersey Stephanie Plum.

 premiera 16 listopada

Shadow – Sylvain Reynard – Akurat: drugi tom cyklu Florenckiego niezmiernie mnie ciekawi. Czy Raven znajdzie szczęście u boku księcia wampirów? Czy tę nieszablonową dwójkę połączy miłość?

premiera 23 listopada


Podarunek – Cecelia Ahern – Akurat (wznowienie): Lou, biznesmen, mąż i ojciec dwojga małych dzieci, żyje głównie pracą. Zaniedbuje rodzinę i wciąż ma tyle obowiązków, że najchętniej przebywałby w dwóch miejscach jednocześnie. Na kilka tygodni przed Bożym Narodzeniem spotyka tajemniczego żebraka, Gabe'a, którego postanawia zatrudnić w swojej firmie. Wkrótce Lou odkrywa, że Gabe posiada umiejętność... bycia w dwóch miejscach jednocześnie! Czy to faktycznie możliwe? Sympatyczna powieść o tym, co w życiu naprawdę najważniejsze. – do Ahern nie trzeba mnie przekonywać. A Was?
premiera 24 listopada 

Muza – Jessie Burton – Literackie: spójrzcie na tę piękną okładkę. Po Miniaturzystce przyszedł czas na Muzę, opowieść o świecie wielkiej sztuki, jeszcze większych namiętnościach i tajemniczym obrazie, który skrywa więcej niż tysiąc słów.


Którą z książek macie w planach? 

Na co jeszcze polujecie w listopadzie?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie i proszę, nie obrażaj nikogo.
Masz pytania, wnioski, spostrzeżenia? Pisz śmiało ;)