Czasoumilacze, czyli przegląd tygodnia #27


Witajcie w kolejnych, jesiennych już, czasoumilaczach. Dziś będzie dość książkowo, informacyjnie i blogowo. Jak widzicie na blogu pojawił się Disqus, nie wiem jeszcze czy zmiana Wam się podoba, ale osobiście jestem bardzo zadowolona. Wreszcie mogę z Wami porozmawiać! Nie bójcie się komentować, naprawdę nie gryzę ;)

informacja tygodnia!!!

Nie wiem czy wiecie, ale aby komentować przez Disqusa nie trzeba mieć tam konta. Wystarczy podać imię/nick, dowolny adres mailowy i hasło (należy je po prostu wymyślić). Można też zalogować się przez facebooka, twittera czy google+
Komentujcie, zadawajcie pytania, przekazujcie mi swoje potrzeby i spostrzeżenia. Chcę, byście czuli się tutaj dobrze ;)

zdjęcia tygodnia




Zobaczcie jaką ciekawą sesję zdjęciową można zrobić, jeśli tylko odważymy się na kreatywność. Co prawda na efekty porównania trzeba poczekać kilka lat, ale chyba warto? ;)

gadżet tygodnia

Blogerzy, jak sobie pomagacie pisząc recenzje? Używacie notesu, planera? Jeśli tak, polecam wam planer do samodzielnego wydrukowania, który stworzyła Dominika z Maialis.pl. Macie do wyboru różne wersje kolorystyczne i przemyślany konspekt. Do pobrania >TUTAJ<

artykuł tygodnia

Natknęłam się na artykuł o lekturach, które przeraziły Stephena Kinga. Kochani, jakimś cudem tam jest książka Liane Moriarty "Wielkie kłamstewka", którą właśnie czytam. Skusicie się?
zarys fabuły:
Zbrodnia? Nieszczęśliwy wypadek? A może zwyczajny wybryk?
Wiadomo tylko, że ktoś nie żyje. 
Trzy kobiety – nieśmiała, skryta i przebojowa spotykają się któregoś dnia, kiedy ich dzieci idą do przedszkola. Nie wiedzą, że pozornie drobna zmiana przewróci ich życie do góry nogami, a sielska rzeczywistość na przedmieściach Sydney to jedynie pozory. „Wielkie kłamstewka” to opowieść o byłych mężach i drugich żonach, matkach i córkach oraz burzach w szklance wody, a także niebezpiecznych kłamstwach, w których trwamy, by doczekać jutra. Żyjemy, żeby kłamać, czy kłamiemy, żeby żyć? Oto jest pytanie.

językowy trening tygodnia

Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł. Język polski jest trudny, musicie to przyznać ;) Sprawdźcie, czy macie poprawną wymowę i dykcję >TUTAJ< Potrenujcie sami, lub z dzieckiem ;)

film tygodnia

Zamęczę Was "Skazanymi na ból" ;) Nieprzekonanym do sięgnięcia po książkę (choć moja recenzja nie pozostawia wątpliwości) przedstawiam trailer książki ;)



test tygodnia

Pozostając w klimaie filmowym, w TYM TEŚCIE możecie sprawdzić, czy potraficie rozpoznać 99 filmów po jednym kadrze. Ja uzyskałam wynik 69 :) Jaki jest Twój?

muzyka tygodnia

Dzięki Agnieszce z Niekończących się marzeń i Sylwi Recenzentki książek słucham non stop różnych wersji piosenki Say something. Nie potrafię wybrać ulubionej wersji, jest ich zbyt wiele, więc wstawiam najpopularniejszą, zasluchajcie się ;)



Udanego weekendu Kochani!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie i proszę, nie obrażaj nikogo.
Masz pytania, wnioski, spostrzeżenia? Pisz śmiało ;)